dodano: 2014-05-02 22:37 | aktualizacja:
2014-05-02 22:39
autor: lukas_k |
źródło: Sportklub
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Zdecydowanymi faworytami rozgrywanej w Pampelunie imprezy są szczypiorniści FC Barcelony. Podopieczni Xaviego Pascuala zapewnili już sobie mistrzostwo kraju dokonując tego zresztą w wielkim stylu, przez cały sezon nie przegrywając do tej pory ani jednego meczu. Świetnie zaprezentowali się też ostatnio w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, kiedy to odrobili siedmiobramkową stratę w meczu z Rhein-Neckar Löwen i właśnie kosztem Niemców awansowali do Final Four tych rozgrywek. Na turnieju w Kolonii będą zresztą faworytami do triumfu w całej imprezie. W weekend, niejako na przetarcie, powinni sięgnąć po kolejne w tym sezonie trofeum. Nic nie zapowiada bowiem, aby w półfinale mieli przegrać z Helvetią, bądź, żeby dzień później nie sprostali lepszemu z pary Fraikin BM Granollers - BM Huesca. Z każdą z tych drużyn Katalończycy mierzyli się już w tym sezonie w lidze i każdą odprawiali z kwitkiem. Jeśli finałowy turniej Copa del Rey nie będzie miał identycznego scenariusza, będziemy świadkami ogromnej sensacji.
W niedzielnym finale rywalem podopiecznych Xaviego Pascuala będzie najprawdopodobniej ekipa Granollers, która właśnie z Huescą rywalizuje nie tylko o finał Pucharu Króla, ale i o trzecie miejsce w Lidze ASOBAL. Granollers poniosło wprawdzie ostatnio dwie porażki, nie oznacza to jednak, że zespół znalazł się w formie zniżkowej i choć Huesca prezentuje się nieco korzystniej - a w lidze nie przegrała od ośmiu kolejek - nie będzie faworytem tej konfrontacji. Ostatnia potyczka tych drużyn w lidze miała miejsce dokładnie dwa miesiące temu. Granollers po jednostronnym meczu wygrało wówczas 30:20. Najskuteczniejszymi zawodnikami w zwycięskiej ekipie byli Victor Dominguez i Rodrigo Salinas Munoz - obaj rzucili po sześć bramek. W szeregach rywali na słowa uznania zasłużył z kolei Molina Cosano, który dziewięciokrotnie pokonał bramkarza rywali. Kto będzie górą tym razem i zostanie (najprawdopodobniej) finałowy rywalem Barcelony?
1. półfinał: Helvetia Anaitasuna - FC Barcelona, sobota, 3 maja, godz. 22:00 (premiera)
2. półfinał: Fraikin BM Granollers - BM Huesca, sobota, 3 maja, godz. 20:30
Finał, poniedziałek, 5 maja, godz. 17:00 (premiera)
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.