Wyniki platformy Vipnet za I połowę 2014 roku

dodano: 2014-08-18 11:10
autor: Mateusz Brzęczek | źródło: media-sat.net

Poprzez zmianę ram regulacyjnych z okazji wejścia Chorwacji do Unii Europejskiej, platforma Vipnet miała niższe przychody z roamingu w usługach międzyoperatorskich, przy jednoczesnym zmniejszeniu wartości rynku telefonii komórkowej. Usługi w Vipnet w ciągu pierwszych sześciu miesięcy wygenerowały 175,8 mln euro przychodu. To o 7,6% mniej niż w analogicznym okresie 2013 roku, ale trend spadku w ciągu pierwszych sześciu miesięcy zmniejszył się w porównaniu ze stanem z pierwszego kwartału.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

W wyniku niższych przychodów, EBITDA Vipnet spadła o 26,2% i w pierwszych sześciu miesiącach 2014 roku wyniosła 44,9 mln euro. - Kombinacja obciążeń regulacyjnych i złej gospodarki wpłynęła na wyniki Vipnet. Platforma zanotowała 20% wzrost liczby klientów w stałym segmencie, co dowodzi, że platforma rozwija się w dobrym kierunku. Najważniejsze jest jednak to, że wartość rynku telefonii komórkowej jest w dramatycznym stanie - powiedział przedstawiciel Vipnet, Jiří Dvorjančanský.

Liczba gospodarstw domowych, które korzystały z usług telewizyjnych w pierwszym półroczu tego roku, wzrosła do 208 tysięcy, o 16% w porównaniu ze stanem z tego samego okresu 2013 roku. Jednocześnie średni przychód (ARPL) ze względu na duży wzrost liczby abonentów, którzy wybrali jedną z niezależnych usług, zmniejszył się o 7% w porównaniu ze stanem z pierwszego półrocza ubiegłego roku, do 21,4 euro. Liczba stacjonarnych łączy szerokopasmowych wzrosła o 22,2%, podczas gdy liczba stacjonarnych usług głosowych w tym samym okresie wzrosła o 20,1%.

Liczba abonentów telewizji kablowej, IPTV oraz telewizji satelitarnej wzrosła o 8,8%. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy platforma Vipnet odnotowała wzrost przychodów z usług telefonii stacjonarnej w wysokości 9,8%.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.