dodano: 2014-10-12 19:52 | aktualizacja:
2014-10-12 21:24
autor: Daniel Gadomski |
źródło: SatKurier.pl, Inf. własna
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Kanał
Wizja Jeden był sztandarową propozycją nieistniejącej już platformy cyfrowej
Wizja TV (połączyła się w 2002 roku z
CYFRĄ+). Rozpoczął nadawanie 1 kwietnia 1998 roku, a zakończył 31 marca 2001 roku. Pokazywał całą masę seriali, takich jak
„Will & Grace”, „Trzecia planeta od słońca”, „Star Trek”, „Bill Cosby Show”, „Seks w wielkim mieście” czy
„South Park”. Były też programy rozrywkowe. Dzisiaj już trochę zanudzające, ale wtedy nowości na polskim rynku, np. „Potyczki Jerry’ego Springera”, „The Oprah Winfrey Show”. Poza tym transmisje sportowe i koncerty.
To, jak może wyglądać niedługo polski CANAL+, pokazuje też francuska wersja tej stacji. W godzinach porannych nadawca emituje seriale animowane dla dzieci. Kilka razy dziennie CANAL+ emituje prognozę pogody. Są dokumenty
National Geographic Channel i talk show
„Le grand journal”. Prowadzący program w towarzystwie znanych ludzi komentuje na luzie wydarzenia ze świata polityki, filmu, muzyki, literatury i sportu. Ramówkę wypełniają też programy kabaretowe. Na przykład parodie newsów, gdzie bohaterami wydarzeń są kukiełki łudząco podobne do francuskich polityków. Choć filmy i seriale emitowane w
CANAL+ są nowe, to towarzyszą im stare i sprawdzone produkcje w stylu animowanych „Simpsonów”.
Polski CANAL+ po metamorfozie będzie zapewne więcej miejsca poświęcał serialom. Nie bez znaczenia jest tutaj konkurencja ze strony HBO, który zaczął właśnie emitować polski serial „Wataha”. Być może doczekamy się hitów pokroju starego i dobrego
„13 posterunku”. Francuski
CANAL+ i
Wizja Jeden to także zagraniczne seriale. Spodziewam się, że produkcje typu
„House of cards” będą miały premierę w
CANAL+, a nie w
AleKino+ z dużym opóźnieniem wobec premiery internetowej w Stanach Zjednoczonych. Odświeżona stacja może też bazować na najlepszych produkcjach swoich kanałów tematycznych –
Planete+, Kuchnia+, Domo+, TeleToon+ i MiniMini+. Do tego trochę koncertów, transmisji sportowych i problem zmian z głowy.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.