Uczuciowe zmagania rolników w ostatnim odcinku programu „Rolnik szuka żony” śledziło ponad 4,09 mln widzów (udziały wyniosły 26,2 proc.). To więcej niż TVN - „Mam talent” (3,67 mln, udziały 23 proc.) i „Masterchef” (3,05 mln, udziały 18 proc.) oraz Polsat - „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” (3,76 mln, udziały 24 proc.) i „Tylko muzyka. Must be the music” (3,76 mln, udziały 24 proc.).
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W kolejnych odcinkach widzów Jedynki oraz bohaterów czeka spora porcja wrażeń. W sobotę, 25 października br. panie przekonują się, że wieś to nie tylko praca, ale że nie brakuje na niej również rozmaitych rozrywek. Natomiast 2 listopada piątka bohaterów wskaże swoje wybranki. Nie będzie to jednak koniec.
- Niezwykłość programu polega między innymi na tym, że nie kończy się w momencie wyboru tej jedynej. Sam moment wyboru, choć ważny i pełen wielkich emocji, rozpoczyna po prostu nowy rozdział. Zupełnie jak w życiu. W kolejnych odcinkach zobaczymy m.in. wizytę rolników u rodzin wybranek, czy romantyczne randki we dwoje - mówi Konrad Smuga, jeden z reżyserów.