reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

Polsat: „Taniec z...” pokonał „Małych gigantów” TVN

dodano: 2015-03-30 12:13 | aktualizacja: 2015-03-30 14:18
autor: Łukasz Knapik | źródło: Cyfrowy Polsat

logo polsat Jak informuje Polsat, „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” i „Twoja twarz brzmi znajomo” to dwa najchętniej oglądane show prime time’u minionego weekendu (więcej tutaj). Jego liderem zdecydowanie zostało taneczne show Polsatu, które zgromadziło w piątkowy (27 marca br.) wieczór największe grono widzów wśród wszystkich oglądających - ponad 3 280 tys. „Taniec z Gwiazdami” okazał się w ten weekend bezkonkurencyjny spośród wszystkich weekendowych show - pokonał  też „Małych gigantów” TVN (więcej tutaj).



Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Taneczne show telewizji Polsat oglądał co piąty, zasiadający przed telewizorem widz. Co piąty widz śledził również niezwykłe wcielenia artystów w ikony rodzimej i zagranicznej muzyki w „Twoja twarz brzmi znajomo”. Emitowany w sobotę (28 marca br.) o 22:00. show zgromadził ponad 2,3 mln widownię, a jego udziały w rynku w grupie 4+ wyniosły 22 proc. i były największe spośród wszystkich emitowanych w weekendowym prime time programów rozrywkowych (wszystkie dane za Cyfrowym Polsatem).

A co wydarzyło się w ostatnich odcinkach tych programów Polsatu?

Andrzej Grabowski, Iwona Pavlović, Beata Tyszkiewicz i Michał Malitowski w jury programu Polsatu „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, foto: WBF/Cyfrowy Polsat


W 4. odcinku wiosennej edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” zobaczyliśmy 9 par i poznaliśmy historie występujących w show tanecznych mistrzów. Znów wśród najlepszych par zdaniem jurorów znalazły się Julia Pogrebińska i Rafał Maserak oraz Tatiana Okupnik i Tomasz Barański, którzy otworzyli energetycznym jivem piątkowe show. Było lekko i z wdziękiem. - Nie wierzę Tatiano, żeby ktokolwiek lepiej od ciebie zatańczył jive’a - komplementowała ich Iwona Pavlović. Para otrzymała aż 39 punktów. Chwilę później salsę zatańczyli kulinarny mistrz i juror „Top Chef” (Polsat) - Grzegorz Łapanowski i Walerija Żurawlewa. - Grzegorz, jesteś kucharzem, więc twoja salsa powinna być ostra, a była słodka. Powinieneś ją inaczej trzymać - pouczał Grzegorza juror Michał Malitowski i zaprezentował, jak to powinno wyglądać. 27 punktów to dość przeciętny wynik. Zdecydowanie lepiej zaprezentowali się Krzysztof Wieszczek i Agnieszka Kaczorowska, którzy za taniec współczesny otrzymali 33 punkty. Świetne show jak zawsze dali Julia Pogrebińska i Rafał Maserak. Swoim występem i utworem „Circus theme", przenieśli wszystkich do cyrku. To był niebanalny charleston. - Czujesz rytm charakterystyczny dla tego tańca - pochwalił Julię Michał Malitowski, a jurorzy dali parze aż 38 pkt. Bardzo dobrze tego wieczoru zaprezentowali się jeszcze Łukasz Garlicki i Magda Soszyńska - zachwycili energetycznym tangiem. - Patrzyłem z ogromną przyjemnością, fantastyczny taniec, tak przypominał mi pan Ala Pacino z „Zapachu kobiety", a to najwyższa pochwała - mówił po ich występie Andrzej Grabowski. 34 punkty dały parze trzecie miejsce w odcinku w ocenach jury.

Z momentów istotnych nie sposób nie odnotować występu Ewy Kasprzyk, a raczej tego, co nastąpiło już po tańcu. Andrzej Grabowski przeprosił aktorkę za swój zeszłotygodniowy limeryk, który zdaniem internatów był obraźliwy. Ewa Kasprzyk w ramach rewanżu uderzyła jurora w twarz, co odnotowały wszystkie media internetowe, biorąc incydent na poważnie. Najsłabsi w „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” w piątkowy wieczór zdaniem jurorów byli Kamila Szczawińska i Robert Kochanek. Za romantyczną rumbę dostali jedynie 25 pkt. - Jakie to było ładne show, a jaka to była nierumbowa rumba! Nie było osadzenia w parkiecie, nie było pracy bioder - narzekała Iwona Pavlović, dodając: „Było uroczo i nieporadnie”. Parę próbowała pocieszyć Beata Tyszkiewicz. „Taniec to rzeźba trwająca przez chwilę. Proszę się nie przejmować, co mówi Iwonka. Jakby pani usłyszała, co mówi o mnie...". Po głosowaniu widzów z show pożegnała się właśnie ta para. Za dwa tygodnie (10 kwietnia br.) oprócz tańców indywidualnych widzowie zobaczą również tańce dwóch drużyn.

Kaja Paschalska jako Beyonce Knowles w programie Polsatu „Twoja twarz brzmi znajomo”, foto: Cyfrowy Polsat


Niezwykłe wykonania uczestników i odważne wyznanie Grzegorza Wilka - to wszystko wydarzyło się w 4. odcinku show „Twoja twarz brzmi znajomo”. Jako pierwsza wystąpiła Kaja Paschalska (więcej tutaj). Wcieliła się w jedną z najbardziej rozpoznawalnych piosenkarek na świecie, czyli Beyonce Knowles, w hymnie współczesnych kobiet „Single Ladies”. Brawurowo odtworzyła niezwykle trudną choreografię, wykonywaną w teledysku przez wokalistkę. - Bardzo mi się podobał twój występ. Widzę, ile to pracy kosztowało, to jest feministyczny bardzo tekst, taki wyrzucający mężczyźnie, że wziął co chciał, a potem pierścionka nie chciał założyć. Gdyby polskie feministki, za którymi specjalnie nie jestem, tak wyglądały i tak się zachowywały, byłbym zachwycony. Natomiast dla ciebie i dla tego występu mogę zostać feministą na ten dzisiejszy wieczór - żartował zachwycony Paweł Królikowski. Grzegorz Wilk stał się  liderem zespołu U2 – Bono.  Zaśpiewał „With or Without You”. - Wilku, nareszcie Wilk zawył. Nareszcie! Wilku mam wrażenie, że wreszcie dostałeś piosenkę z takiego repertuaru, która pozwala ci rozwinąć twoje piękne, wielkie, szerokie, wokalne skrzydła. I za sam twój wokal muszę przyznać, łzy mi stanęły w oczach. (...) Bardzo się cieszę, że to usłyszałam i że zrobiłeś to tak świetnie - mówiła Katarzyna Skrzynecka. Katarzyna Ankudowicz przeistoczyła się w słynącą ze swej dziewczęcości piosenkarkę lat 60. Karin Stanek w przeboju „Malowana lala”. Jury wstało ze swoich miejsc, Kasia Skrzynecka tańczyła na jurorskim stole. - Uwielbiam twista i to, co się tu dzisiaj wydarzyło, było cudowne - powiedział Adam Jaworski, czyli DJ Adamus. Anna Czartoryska-Niemczycka wylosowała Boya Georga. Zaśpiewała „Karma Chameleon”. - Ania, przede wszystkim ty jesteś takim kameleonem, w każdym kolejnym odcinku. Tutaj musiałaś przyćmić całą swoją osobowość, którą masz bardzo silną. (...) Ania zrobiła 100 proc. tego, co tu się dało zrobić - mówiła Kasia Skrzynecka.

Stefano Terrazzino stanął przed kolejnym wyzwaniem - musiał wcielić się w silną i dominującą Izabellę Trojanowską w jej słynnym „Wszystko czego dziś chcę”. - Stefano, jesteś wspaniały. Po prostu bawisz się tym wszystkim. I to jest najważniejsze - energia, którą sobą niesiesz. Oczywiście trochę były przykrótkie samogłoski. Ale to w ogóle nic nie szkodzi. (...) Przepięknie jestem zachwycona tobą od początku do końca - komplementowała tancerza Małgorzata Walewska. Katarzyna Cerekwicka jako Laurynn Hill z grupy The Fugees ponownie zachwyciła. Zaśpiewała „Killing Me Softly”. - Kasia, no po prostu rewelacyjnie, z takim feelingiem to zaśpiewałaś. I mistrzostwo charakteryzacji też, bo wyglądasz naprawdę jak Laurynn Hill - ze łzami w oczach podsumowała Kasia Skrzynecka. Robert Rozmus miał wyjątkowo trudne zadanie - wylosował Janis Joplin. Jak sam stwierdził, gdyby miał włosy to by osiwiał - tak opisywał swoje przygotowania. Ale „Cry Baby” w jego wykonaniu było naprawdę powalające. - Nie mogę wyjść z podziwu. No co ci stary druhu będę tutaj słodził. Śpiew super! Kreacja super! (...) Determinacja, z którą dzisiaj to wykonałeś jest urzekająca, po prostu brakuje mi słów - mówił Paweł Królikowski. Stawkę zamykał Matti Jakubiec, który wcielił się w Lene Nystrom Rasted w „Barbie Girl”. - Tu było bardzo przyjemnie. Trzymałeś się tonacji. Wiem, że to nie jest łatwe, jak się tak ściśnie wszystkie (głosowe) instrumenty. No mistrzostwo świata. Naprawdę byłeś Barbie! - oceniła Małgorzata Walewska. Swój udział w tym zabawnym wykonaniu miał również Maciej Dowbor, który podobnie jak Matti - Barbie, z wielkim zaangażowaniem odgrywał Kena.

Jury jak zwykle głosowało niezbyt zgodnie. Po 10 punktów otrzymali: Stefano Terrazzino i Grzegorz Wilk. Jako jedyna dwie 10-ki zdobyła - Kasia Cerekwicka. Uczestnicy zdecydowali, że program, zgromadziwszy 48 punktów, wygrał Grzegorz Wilk. Swoją nagrodę przeznaczył dla Specjalistycznego Ośrodka Diagnozy i Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży z Wadą Słuchu w Opolu. Dlaczego? Grzegorz zaskoczył wszystkich swoim wyznaniem. - Dlatego, że to jest najtrudniejsze, co mogę powiedzieć w życiu. Moi drodzy dlatego, że ja nie słyszę połowy tego, co wy do mnie mówicie. Ja sam używam aparatów słuchowych. I chciałbym żeby ci, którzy mają problemy, starali się je pokonywać. Żeby założyli swoje aparaty i się tego nie wstydzili. Ja się do dzisiaj wstydziłem strasznie. (...) Dzieciaki, wszystko jest możliwe - mówił wzruszony wokalista. A już za tydzień - Alicia Keys, Bruno Mars, Grażyna Brodzińska, Alice Cooper, Jurij Shatunov, Lionel Richie, Grzegorz Markowski i  Gloria Gaynor. Kolejny odcinek programu „Twoja twarz brzmi znajomo” w sobotę, 4 kwietnia br. w Polsacie.

„Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” - emisja w piątek, 10 kwietnia 2015 roku o 20:00; „Twoja twarz brzmi znajomo” - sezon 3., emisja w soboty o 22:00 w telewizji Polsat (Polsat HD). „Mali giganci” - emisja w soboty o 20:00 w TVN (TVN HD). Program mogą również oglądać widzowie ITVN (TVN International).


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Oglądalność


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

SAT Kurier - 5-6/2022 wersja elektroniczna

Elektroniczna wersja SAT Kuriera 5-6/2022

12 zł Więcej...

Mini PC Homatics Dongle R 4K

Homatics Dongle R to najpotężniejszy odtwarzacz multimedialny 4K na rynku...

259 zł Więcej...

Mini PC Homatics BOX R Plus 4K

Homatics BOX R Plus to najnowszy wzbogacony m. in. o...

569 zł Więcej...