112-Ukraine zyskuje rozgłos za kolory grafiki ekranowej

dodano: 2015-06-20 11:33 | aktualizacja: 2015-06-22 20:42
autor: Rafał Olchowik | źródło: 112.ua

Ukraiński kanał informacyjny 112-Ukraine zyskuje coraz większy rozgłos wśród mediów w kraju. Przewodniczący Narodowej Rady zwrócił uwagę na kolory grafiki ekranowej kanału. Stwierdził, że w stylistyce dominują odcienie niebieskiego, białego i czerwonego. Taki wybór barw posiada flaga Federacji Rosyjskiej.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Przewodniczący Jurij Artemenko wystosował do nadawcy 112-Ukraine list z niespodziewanymi zastrzeżeniami odnośnie kolorów, w jakich została przygotowana grafika ekranowa stacji telewizyjnej. Według zapisów w liście, do Narodowej Rady z tą sprawą zwrócił się jeden z widzów. Szef Narodowej Rady nie wziął pod uwagę faktu, że identyczne połączenie barw występuje również we fladze Francji, Holandii, Luksemburga, Słowenii, Słowacji, Serbii, Chorwacji, a nawet Stanów Zjednoczonych.

Transmisja wystąpienia Jurija Artiemienko na antenie 112-Ukraine. Źródło: portal 112.ua.

Redakcja 112-Ukraine zauważyła, że jeśli idąc w kierunku takiej logiki, to należy zwrócić uwagę na należący do prezydenta Petro Poroszenko kanał "5", który jest opracowany w barwach flagi komunistycznej. Używanie symboli komunistycznych na Ukrainie jest dzisiaj zabronione.

112-Ukraine wezwał szefa Narodowej Rady do zaprzestania wywierania nacisku na niezależnych nadawców i spierania się o bezsensowne rzeczy.

Przypomnijmy, że 11 czerwca br. Narodowa Rada odmówiła przedłużenia licencji na nadawanie kanału 112-Ukraine w ramach naziemnej telewizji cyfrowej DVB-T2. Wcześniej regulator oskarżył kanał, że ten pokazuje tylko wiadomości, a nie programy rozrywkowe, które przewiduje koncepcja programowa (więcej tutaj). Regulator odmówił też zmiany tematyki.

Sytuacją wokół 112-Ukraine zainteresował się nawet Parlament Europejski, który wyraził gotowość wszczęcia dochodzenia w tej sprawie.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.