dodano: 2016-04-27 15:01 | aktualizacja:
2016-04-27 18:22
autor: Łukasz Knapik |
źródło: Cyfrowy Polsat/satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Po wiosennych klasykach i jeździe po bruku kolarze wjeżdżają w góry, żeby sprawdzić formę przed nadchodzącymi wielkimi wyścigami, z których pierwszy czyli Giro d'Italia startuje już niedługo. Nic dziwnego, że cały kolarski świat bacznie przygląda się temu, co ma do zaoferowania czołówka. Kto jest już w formie, a kto jeszcze szuka świeżości?
W tym roku, oprócz napinania muskułów przed wjechaniem w Alpy włoskie (Giro) albo francuskie (Tour de France) trzeba jeszcze przygotowywać się do igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro, bo na pewno każdy z czołowych kolarzy do listy trofeów chciałby dodać złoty medal.
Wśród faworytów Tour de Romandie wymienia się oczywiście Chrisa Froome'a (Team Sky), zwycięzcę z lat 2013 i 2014 (trzeciego przed rokiem) oraz Kolumbijczyka Nairo Quintanę (Quintana), dla którego będzie to ostatni wyścig w Europie przed powrotem do Ameryki Południowej. Froome jeszcze chyba szuka formy, bo w wyścigu Volta a Catalunya zajął dopiero ósme miejsce. Quintana tamten wyścig wygrał, a w Wyścigu dookoła Kraju Basków był trzeci.
Obaj jednak, spisali się przeciętnie podczas prologu Tour de Romandie. Froome na liczącej ledwie 3,95 km trasie stracił do zwycięzcy Iona Izagirre (Movistar) aż 26 sekund i zajmuje 60. miejsce. Lepiej spisał się Quintana, który ze stratą 16 sekund jest 18. przed startem pierwszego etapu. Prolog wygrał Izagirre, który na trasie Tour de Romandie miał być pomocnikiem Quintany, a może się okazać główną opcją Movistar? Izagirre to przecież też nie jest przypadkowy zawodnik - w zeszłym roku wygrał Tour de Pologne, a w 2016 roku był już drugi w Volta ao Algarve. Być może wpływ na postawę największych faworytów miała we wtorek zmienna pogoda. Trzeci podczas prologu był Michał Kwiatkowski (Team Sky).
Pierwszy etap La Chaux-de-Fonds - Moudon (169 km) od razu wprowadzi kolarzy w góry. Różnica wzniesień wynosi 1865 metrów. Na trasie będą cztery punktowane podjazdy niższych kategorii, a ostatni Vauderens znajduje się 27 kilometrów przed metą. Być może zatem, kwestię zwycięstwa na tym etapie rozstrzygną między sobą sprinterzy, którzy będą finiszować z poszatkowanego na części peletonu.
70. Tour de Romandie - plan transmisji:
27 kwietnia (środa)
15:55 Polsat Sport,
1. etap: La Chaux-de-Fonds - Moudon
28 kwietnia (czwartek)
15:45 Polsat Sport,
2. etap: Moudon - Morgins
29 kwietnia (piątek)
15:55 Polsat Sport,
3. etap: Sion - jazda indywidualna na czas
30 kwietnia (sobota)
16:00 Polsat Sport,
4. etap: Conthey - Villars-sur-Ollon
1 maja (niedziela)
13:40 Polsat Sport Extra,
5. etap: Ollon - Genewa
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.