Każdy satelita komunikacyjny jest wyposażony w setki metrów kabli koncentrycznych umożliwiających kompleksowe przełączanie między jego falowodami (przeznaczonymi do prowadzenia fal elektromagnetycznych) i antenami. Okablowanie i powiązane z nim przełączniki mogą ważyć nawet 1500 kg, i stanowią główną część ładunku satelity.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Martin Halliwell, dyrektor techniczny SES, poinformował, że operator planuje wynoszenie satelitów w pełni cyfrowych, eliminując tym samym nadmiar okablowania i pozbywając się ponad 1000 przetwornic częstotliwości, przełączników i filtrów oraz czyniąc duże oszczędności w zakresie kosztów wynoszenia. Innymi słowy, SES zamierza użyć w tych nowej generacji satelitach technologię przełączania za pomocą oprogramowania.
Tak zwane Digital Transparent Processor (DTP) będą, jak każdy router danych, używać technologii cyfrowych i przetwarzać sygnał klienta w sposób dynamiczny. Możliwe będzie np. jednoczesne wykorzystanie kilku wiązek satelity i połączenie ich w jedną wiązkę. DTP pozwolą na współużytkowanie częstotliwości, a nawet na realokację częstotliwości w zależności od wykonywanego zadania. Satelita będzie mógł być wtedy łatwo „modyfikowany”, aby sprostać różnym wymaganiom i warunkom rynkowym.
Pierwszym satelitą we flocie SES, który będzie wyposażony w DTP, będzie SES-14. Zostanie on umieszczony na pozycji 47,5°W z pokryciem obu Ameryk i regionu północnoatlantyckiego. Satelita zostanie wyniesiony w czwartym kwartale 2017 roku. SES-14 będzie oferować transpondery w paśmie Ku.
reklama
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.