Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Samolot linii American Airlines o numerze lotu 77 odbywał podróż z lotniska Waszyngton-Dulles do Los Angeles. Na pokładzie znajdowało się 53 pasażerów i 6 członków załogi. Warunki atmosferyczne tego dnia były niezwykle sprzyjające, nic nie zapowiadało nadchodzącej katastrofy. Wszystko zmieniło się jednak z minuty na minutę. Po atakach na World Trade Center, Federalna Administracja Lotnictwa straciła samolot z radarów. Uprowadzony przez terrorystów boeing ponownie zmierzał w kierunku Waszyngtonu, by wkrótce uderzyć w jeden z budynków Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych. Niedługo po tym, gdy rozpoczęła się walka o życie uwięzionych w zgliszczach ludzi, nadszedł kolejny alarm. Czwarty samolot, oznaczony jako lot nr 93, został uprowadzony i leci w kierunku stolicy USA.
Dziś wydarzenia z tamtego okresu wydają się być bardzo odległe. Niektórzy nie zdają sobie nawet sprawy z tego, że Pentagon był celem ataku terrorystów, nie wspominając o ogromnej liczbie ofiar, jaką pochłonęła tragedia w tym miejscu. Dokument
„11 września: atak na Pentagon” zaprezentuje archiwalne nagrania oraz wywiady ze świadkami, pracownikami Departamentu Obrony oraz tymi, którzy znaleźli się na pierwszej linii frontu tego feralnego dnia.
„11 września: atak na Pentagon” premiera w sobotę, 10 września, o godz. 22:00 na National Geographic Channel
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.