Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Radwańska wygrała z Ukrainką nie tylko w New Haven, ale również w dwóch innych turniejach.
Tenisistki zawsze grały na nawierzchni twardej, czyli właśnie takiej, na której rozgrywany jest turniej w Pekinie. Dwa razy (w New Haven i Miami) , Polka musiała rozegrać trzy sety. Raz – w Tokio wystarczyły dwa.
Ukrainka, podobnie jak Radwańska, nie jest zawodniczką, która dysponuje imponującymi warunkami fizycznymi. Zatem w przeciwieństwie do pojedynków z dużo silniejszymi rywalkami, tym razem krakowianka nie będzie zmuszona grać głównie w defensywie.
Najwyżej w rankingu WTA Switolina była w marcu tego roku – na 16. miejscu. Ma na koncie pięć wygranych turniejów WTA. Na razie jednak nie przekłada się to na sukcesy w Wielkich Szlemach. Tylko raz przebrnęła trzecią rundę – rok temu podczas Roland Garros.
Rozstawiona w Pekinie z numerem "16" zawodniczka rozpoczęła turniej od pierwszej rundy i stała się pogromczynią Niemek.
Zaczęła od zwycięstwa z Tatjaną Marią, następnie wyeliminowała Sabine Lisicki, a w trzeciej rundzie pokonała numer jeden światowego rankingu Angelique Kerber. Gdy w turnieju zabrakło już reprezentantek naszych zachodnich sąsiadów Switolina zwyciężyła w pojedynku z Darją Gawriłową.
Johanna Konta wygrała z Madison Keys, więc w finale, jeśli w półfinale Radwańska wygra, to zagra z Kontą.
Półfinał turnieju WTA w Pekinie w TVP Sport i sport.tvp.pl:
13:30 Agnieszka Radwańska – Elina Switolina
Finał WTA Pekin w niedzielę 9.10.2016 o godz. 10:30 - transmisja w TVP Sport.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.