Jak poinformował nadawca, w weekend 3-4 grudnia br. TVP1 była liderem oglądalności, uzyskując w sobotę (3 grudnia br.) 11 proc., zaś w niedzielę (4 grudnia br.) - 13,5 proc. dziennych udziałów. Na ten wynik ogromny wpływ miały m.in. oglądalność konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich, „Teleexpressu” oraz pierwszy odcinek piątego sezonu serialu „Blondynka”.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Na wynik wpływ miała wysoka oglądalność konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich (dodajmy, iż zawody transmitował także kanał Eurosport 1) (więcej tutaj i tutaj). Niedzielny konkurs indywidualny w skokach, w którym Kamil Stoch zajął czwarte miejsce a Maciej Kot był piąty, obserwowało w TVP1 w szczytowym momencie 6,1 mln widzów. Średnia widownia wyniosła 4,6 mln, a udziały - 33,6 proc. Oznacza to, że zawody śledził co trzeci Polak.
Wielką widownię przyciągnęła także transmisja z konkursu sobotniego, w którym reprezentacja Polski znokautowała utytułowanych rywali i odniosła pierwsze w historii drużynowe zwycięstwo w Pucharze Świata. W szczytowym momencie zawody te zgromadziły 5,1 mln osób (średnia widownia - prawie 4 mln, a udziały - 30,6 proc).
- Swój weekendowy sukces Jedynka zawdzięcza też rekordowym widowniom „Teleexpressu”. Zwycięzca tegorocznego listopada wśród programów informacyjnych nie spuszcza z tonu - czytamy w komunikacie (dodajmy, iż program ten mogą również oglądać widzowie TVP Polonia, a „Teleexpress Extra” TVP Info) (więcej tutaj). Jego sobotnie wydanie przyciągnęło rekordową widownię tej jesieni - 4,7 mln widzów, zaś niedzielne uzyskało drugi najlepszy wynik w tegorocznej jesiennej ramówce - 4,6 mln.
Jak informuje nadawca, warto również wskazać na bardzo dobry start nowego, piątego sezonu serialu „Blondynka” (3,1 mln widzów, 17,8 proc. udziałów), który był w niedzielę liderem swego pasma (dane za TVP). Dodajmy, iż serial ten mogą również oglądać widzowie TVP Seriale (więcej tutaj).
reklama
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.