Wynoszenie zarówno rakiet już używanych, jak również tych nowych jest niezbędnym krokiem, jeśli SpaceX chce odzyskać swoją reputację i nadrobić zaległości.- Chcemy ponownie użyć w tym roku około sześciu rakiet, co powinno doprowadzić do odciążenia produkcji - powiedziała Gwynne Shotwell.
SES-10 będzie stacjonował na pozycji orbitalnej 67°W, na podstawie umowy z Andyjskim Wspólnym Rynkiem (Boliwia, Kolumbia, Ekwador i Peru), i będzie wykorzystywany na potrzeby sieci Simón Bolivar 2. Satelita będzie wyposażony w 55 transponderów w paśmie Ku (36 MHz), z których 27 będzie dodatkowymi na tej pozycji orbitalnej. SES-10 zastąpi dwa inne satelity SES - AMC 3 i AMC 4, zapewniając także dodatkową pojemność dla Meksyku, Ameryki Środkowej, Ameryki Południowej i Karaibów.- Kiedy tylko będziemy mieli dwie platformy, zyskamy mnóstwo możliwości - powiedziała Gwynne Shotwell.