Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
We wczesne niedzielne popołudnie (
na żywo w Sportklubie o godz. 12:30) start w play-off rozpoczyna drużyna
Adama Waczyńskiego, Unicaja. Niestety, wskutek odniesionej niedawno kontuzji, Polaka zabraknie na parkiecie, bardzo prawdopodobne jednak, że jeśli ekipa z Malagi zdoła awansować dalej, pomoże jej w kolejnych rundach. W starciu z Iberostarem miejscowi będą faworytami, Unicaja wygrała osiem ostatnich meczów z rywalami z Teneryfy i zrobi wszystko, aby kontynuować tą serię w ćwierćfinale play-off. W czwartek i piątek o awans do półfinału walczyć będą dwie najbardziej utytułowane drużyny w historii hiszpańskiego basketu, F
C Barcelona Lassa i Real Madryt. Katalończycy zmierzą się z Valencią (
na żywo w Sportklubie w czwartek o godz. 20:00), a
„Królewscy” zagrają z Morabankiem Andorra (
transmisja w Sportklubie w piątek o godz. 20:00).
Barcelona staje przed niezwykle trudnym zadaniem, przetrzebiony kontuzjami zespół spisuje się bowiem w tym sezonie znacznie poniżej oczekiwań kibiców i może mieć duże problemy z wywalczeniem awansu do kolejnej rundy.
„Barca” zawiodła już w tym roku i w Eurolidze, i w Copa del Rey, teraz rzuca wszystkie siły na ligę. Brak awansu byłby dla Katalończyków potężnym ciosem, w dziesięciu poprzednich sezonach zawsze docierali oni bowiem do ścisłego finału play-off.
Niełatwa batalia w ćwierćfinale czeka też Real, który zagra z ósmą po rundzie zasadniczą ekipą z Andory. Morabanc potrafi grać z „Królewskimi”, a ostatnio był dla nich bardzo niewygodnym rywalem – trzy poprzednie mecze tych drużyn (dwa w sezonie regularnym i jeden w Pucharze Hiszpanii) zawsze kończyły się dogrywkami. W każdej z nich górą byli bardziej doświadczeni podopieczni Pablo Laso. Czy i tym razem będzie podobnie?
We wtorek zmagania w play-off rozpoczynają też koszykarze nad Bosforem. I już pierwszego dnia na widzów Sportklubu czeka nie lada gratka – derby Stambułu:
Anadolu Efes – Galatasaray Odeabank (
na żywo od godz. 19:30). Gospodarze zawalili nieco końcówkę rundy zasadniczej, przegrali trzy ostatnie mecze i spadli w tabeli na trzecie miejsce. Skutkiem tego w ćwierćfinale zmierzą się z Galatasaray, a nie z teoretycznie o wiele słabszym Gaziantepem. Mimo tego, nie powinni mieć problemów z uzyskaniem awansu do półfinału, w którym najprawdopodobniej ich rywalem będzie bardzo mocny w tym sezonie Beşiktaş.
Promocję do kolejnej rundy pewnie wywalczyć powinno też Fenerbahçe. Obrońcy mistrzowskiego tytułu, którzy w bieżących rozgrywkach przegrali w lidze zaledwie dwa z trzydziestu meczów w pierwszej fazie play-off zmierzą się z Tofaşem. Gdyby gościom udało się odnieść w tej serii chociaż jedną wygraną byłaby to ogromna niespodzianka. Pierwszy mecz tej pary w środę 24 maja –
premierowo w Sportklubie o godz. 22:30.
Najbliższe plany transmisyjne Sportklubu z fazy play-off ACB i BSL:
21 maja (niedziela)
12:30
Unicaja Malaga – Iberostar Tenerife
23 maja (wtorek)
19:30
Anadolu Efes – Galatasaray Odeabank
24 maja (środa)
22:30
Fenerbahçe – Tofaş (premiera)
25 maja (czwartek)
20:00
FC Barcelona Lassa – Valencia Basket
26 maja (piątek)
20:00
Morabanc Andorra – Real Madryt
27 maja (sobota)
15:00
Beşiktaş – Gaziantep
21:00
Anadolu Efes – Galatasaray Odeabank
28 maja (niedziela)
12:30
3. mecz ćwierćfinałowy w ACB (o ile będzie potrzebny)
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.