dodano: 2017-05-27 01:28
autor: Łukasz Knapik |
źródło: Red Bull Media House GmbH
W sobotę, 27 maja br. Maja Włoszczowska (Kross Racing Team) po raz drugi w sezonie powalczy o wysoką lokatę w Pucharze Świata w kolarstwie górskim (UCI Mountain Bike World Cup). W sobotę, 20 maja br., podczas inauguracji cyklu Pucharu Świata w Novym Mescie, Polka po niesamowitej walce zajęła czwarte miejsce (więcej tutaj). 27 maja br. w niemieckim Albstadt, z pewnością będzie chciała stanąć na podium. Transmisję będzie można śledzić na platformie redbull.tv. Na starcie w Albstadt pojawi się też kilku innych reprezentantów Polski, którzy startowali w Czechach: Paula Gorycka, Aleksandra Podgórska, Katarzyna Soluś-Miśkowicz, Marek Konwa i Maciej Jeziorski.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Pierwszym zawodom w Pucharze Świata w kolarstwie górskim, w których rywalizuje nasza dwukrotna wicemistrzyni olimpijska, towarzyszyły wielkie emocje. Na starcie elity kobiet pojawiły takie gwiazdy jak Annika Langvad (aktualna mistrzyni świata), Linda Indergand (pięciokrotna medalistka mistrzostw świata) czy Jolanda Neff (dwukrotna zdobywczyni kryształowej kuli i wielokrotna mistrzyni świata i Europy juniorek), która od tego sezonu reprezentuje polski zespół Kross Racing Team. W czeskim Novym Mescie zawodniczki miały do pokonania pięć bardzo trudnych technicznie pętli. Bardzo dobrze na inaugurację sezonu spisała się Maja Włoszczowska, która pomimo wywrotki na trasie, zajęła czwarte miejsce. Tak wysoką lokatę zawdzięcza między innymi świetnemu finiszowi, gdy na ostatnich metrach przed metą wyprzedziła Ukrainkę Janę Belomoinę.
- Gdyby nie mój upadek na trasie, mogłabym powalczyć o drugie miejsce
- powiedziała Maja Włoszczowska po zawodach w Novym Mescie.
Polka nie ukrywa, że bardzo liczy na wysokie lokaty w tym sezonie Pucharu Świata.
- Lubię wygrywać, w związku z czym, jeżeli trenuję, to z myślą o wygrywaniu. Byłam mistrzynią świata, byłam na podium olimpijskim, byłam mistrzynią Europy, natomiast nigdy nie wygrałam klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, więc jeżeli pierwsze starty pójdą dobrze, to myślę, że na tym właśnie się skupię. Natomiast absolutnie nie wyklucza to przygotowania wysokiej formy na mistrzostwa świata w Australii. Puchar Świata kończy się przed mistrzostwami świata, więc start w Cairns na pewno będzie wysoko na mojej liście priorytetów na ten sezon, tym bardziej, że bardzo lubię tę trasę
- przyznaje Maja Włoszczowska.
Najbliższą szansę na pierwsze podium w tym sezonie Włoszczowska będzie miała 27 maja vr. podczas zawodów w Albstadt. W rywalizacji znów nie zabraknie wielkich gwiazd światowego kolarstwa górskiego, zatem można spodziewać się emocjonującej walki.
Kibice będą mogli oglądać relację na żywo wyłącznie na platformie Red Bull TV.
Poza Kross Racing Team na starcie w Albstadt pojawi się kilku innych reprezentantów Polski, którzy startowali w Czechach: Paula Gorycka, Aleksandra Podgórska, Katarzyna Soluś-Miśkowicz, Marek Konwa i Maciej Jeziorski.
Plan transmisji:
27 maja (sobota)
11:00 Puchar Świata w kolarstwie górskim w Albstadt: wyścig kobiet, Red Bull TV
28 maja (niedziela)
14:00 Puchar Świata w kolarstwie górskim w Albstadt: wyścig mężczyzn, Red Bull TV
reklama
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.