Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Kamil Syprzak i jego koledzy na krajowych parkietach znów rozegrali sezon perfekcyjny.
W Lidze ASOBAL w cuglach sięgnęli po mistrzostwo, wygrywając – po raz czwarty z rzędu! – wszystkie mecze w sezonie. S
ukces ten okrasili krajowym Superpucharem oraz Pucharem Ligi i chociaż gablota z trofeami znów znacząco się powiększyła, w stolicy Katalonii odczuwalny jest duży niedosyt. Wszystko przez Ligę Mistrzów, w której znów nie udało się sięgnąć po główne trofeum.
Do Kilonii na finałowy turniej
Champions League Barcelona jechała w roli faworyta. Już w półfinale jednak nie sprostała Vardarowi Skopje, a porażka ta tak podcięła skrzydła Katalończykom, że dzień później przegrali też mecz o brązowy medal z Veszpremem i ostatecznie uplasowali się w Final Four na ostatniej pozycji. Dla podopiecznych Xaviego Pascuala była to dotkliwa lekcja pokory, przez cały rok fantastycznie spisywali się bowiem w fazie grupowej i pucharowej tych rozgrywek, w szesnastu meczach ponieśli zalewie dwie porażki i do Lanxess Areny jechali pewni swego.
W Kilonii górą byli jednak mistrzowie Macedonii.
Szansę na rehabilitację po tym niepowodzeniu Katalończycy zyskają już w najbliższy weekend kiedy to przyjdzie rywalizować im o Puchar Króla. Drużyna Kamila Syprzaka jest oczywiście zdecydowanym faworytem turnieju rozgrywanego w dość nietypowej, bo ośmiozespołowej formule. Na piątek zaplanowano ćwierćfinały, w których kolejno zagrają:
Naturhouse La Rioja – Frigoríficos Morrazo,
ABANCA Ademar León – Helvetia Anaitasuna,
Fraikin Granollers – Bidasoa Irún i
FC Barcelona Lassa – Bada Huesca.
Zwycięzcy tych spotkań w sobotę zmierzą się w półfinałach, a wygrani z tych meczów w niedzielę powalczą w finale o triumf w całych rozgrywkach.
Oba mecze półfinałowe i wielki finał Copa del Rey na żywo wyłącznie w Sportklubie.
W ubiegłym sezonie po główne trofeum sięgnęli, zgodnie z planem, szczypiorniści FC Barcelony Lassa. W decydującym spotkaniu wygrali oni 33:30 z Helvetią Anaitasuna. Dla Katalończyków była to trzecia z rzędu, a dwudziesta w historii wiktoria w tych rozgrywkach. Pod względem triumfów w Copa del Rey są absolutnym rekordzistą, drugie w tym zestawieniu, nieistniejące już Atlético, ma na koncie zaledwie dziesięć zdobytych pucharów.
Plan transmisji:
10 czerwca (sobota)
18:00
1. półfinał
20:00
2. półfinał
11 czerwca (niedziela)
17:00
finał
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.