W każdym odcinku „Królowych second-handu” o zwycięstwo zawalczą dwie uczestniczki, które zaprezentują własne stylizacje na zadany temat. Czas na upolowanie konkretnego stroju to dwadzieścia minut. Ich kreacje oceni znana blogerka modowa Macademian Girl oraz przypadkowi przechodnie, których zadaniem będzie wybranie droższej stylizacji, nie wiedząc o tym, że wszystkie elementy stroju zostały zakupione za przysłowiowe „grosze” w second-handzie. Tytuł królowej trafia do uczestniczki, której stylizacja została wyceniona na droższą.To pozytywny i radosny program. Wierzę, że po obejrzeniu go wiele Polek i Polaków tłumnie ruszy do second-handów. Nasze bohaterki to przede wszystkim kobiety, które są wytrawnymi łowczyniami i w sklepach z używaną odzieżą potrafią znaleźć rzeczy unikatowe, oddające ich styl. Ten program ma też za zadanie odczarować negatywny wizerunek second-handów. – podkreślała gospodyni programu Macademian Girl, która już dawno udowodniła, że jest doskonałą królową second-handów.
Premierowe odcinki „Królowych second-handów” we wtorki o 22:00 tylko w telewizji LifetimeDla mnie to jedno z najfajniejszych miejsc, gdzie mogę zrobić niepowtarzalne zakupy i znaleźć prawdziwe perełki. W mojej szafie jest mnóstwo rzeczy vintage.. Lubię kupować ubrania, które są wyjątkowe i oczywiście, jak każda kobieta, kocham okazje. Mam bardzo dużo pięknych torebek z lat 20-tych i 40-tych, ale moim ulubionym second-handowym łupem jest piękny orientalny płaszcz we wzór paisley, cały obszywany złotą tasiemką. Dwa razy wystąpiłam w nim publicznie na czerwonym dywanie, na Fashion Weeku i pokazie Dawida Wolińskiego. Pomyśleć, że kupiłam go za jedyne 60 złotych! – dodała.