dodano: 2018-08-09 21:59 | aktualizacja:
2018-08-10 12:09
autor: Anita Kaźmierska |
źródło: broadbandtvnews
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Chociaż przez niektórych planowany serwis Disneya jest postrzegany jako „zabójca Netfliksa”, to Iger uważa, iż działanie na rynku obok Netfliksa i Amazona wcale nie będzie takie łatwe.
Co istotne ustalono już, jakie treści będzie można oglądać w nowej usłudze SVOD Disneya - będą to produkcje przeznaczone dla całych rodzin. Natomiast treści dedykowane wyłącznie widzom dorosłym będą oferowane przez Hulu, w której Disney ma udziały.
Nowy serwis będzie obejmować materiały z szerokiego portfolio Disneya, a także treści oryginalne - specjalnie wyprodukowane na potrzeby usługi. Wśród oryginalnych filmów mają znaleźć się remake „Zakochanego kundla” i „Noelle”, a niektóre z oryginalnych seriali zostaną stworzone na podstawie istniejących filmów Disneya, w tym „Potwory i spółka” i „High School Musical”. W produkcji jest również 10-odcinkowa seria „Gwiezdne wojny”.
Gdy
Disney przejmie Foxa, będzie miał dostęp nie tylko do bardzo szerokiej biblioteki treści, w tym od wytwórni Fox, Disney, Marvel, Pixar i dawnego Touchstone, ale także będzie posiadać większość udziałów w serwisie streamingowym
Hulu (30 proc. w rękach NBCU/Comcast). Mimo to niektóre z najpopularniejszych treści Disneya - takie jak seria filmów „Gwiezdne wojny” - nie będą dostępne w serwisie, ponieważ zostały już licencjonowane innym dystrybutorom.
Usługa roboczo nazywana
Disney Play będzie początkowo dostępna tylko w Stanach Zjednoczonych, a wprowadzenie jej na rynek międzynarodowy jest planowane na późniejszy czas. Jeśli chodzi o ceny, Iger powiedział, że
nowa usługa SVOD Disneya będzie oferowana w cenach niższych niż Netflix.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.