Wywiad z ks. Kazimierzem Sową - szefem Religia.tv

dodano: 2008-01-15 23:56 | aktualizacja: 2008-01-16 18:55
autor: Janusz Sulisz | źródło: SAT Kurier 1/2008

Kazimierz Sowa - absolwent Papieskiej Akademii Teologicznej (1990), podyplomowych studiów Dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim (1996) oraz Zarządzania, w Wyższej Szkole Biznesu National Louis University w Nowym Sączu (2001).

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Kazimierz Sowa od 1990 roku związany z mediami: Dziennikiem „Czas Krakowski”, „Gość Niedzielny” od 1995 z radiofonią katolicką (Radio Plus, Kraków) w latach 2001 – 2005 Prezes ogólnopolskiej sieci Rozgłośni Radiowych Radia Plus. Dziennikarz i publicysta, współpracujący z Rzeczpospolitą, Dziennikiem, Życiem Warszawy i Wprost. Jest również wykładowcą na Podyplomowych Studiach Dziennikarstwa w P.A.T w Krakowie.

Jakie było początki księdza z telewizją oraz samą produkcją na potrzeby kanału religia.tv?

10 lat temu podarowałem telewizor rodzicom i jakoś przez całą dekadę nie cierpiałem z powodu życia bez telewizora. Wyjątkiem był okres 1997 – 2001 kiedy zostałem poproszony o udział w Radzie programowej TVP Kraków, ale były to raczej doświadczenia, które mogły do telewizji zrazić niż zachęcić. Rok temu prezesi ITI, Panowie Wejchert i Walter najpierw zaprosili mnie na rozmowę na temat ewentualnego tworzenia kanału poświęconego tematyce religijnej w Polsce. Byłem akurat po dłuższym pobycie w USA, gdzie kanały religijne są nie tylko zróżnicowane ale także niezwykle ciekawe. Już po pierwszym spotkaniu okazało się, że mamy wiele wspólnych obserwacji i wniosków co powinno się znajdować w takim polskim kanale religijnym. Same przygotowania koncepcji ramówki i założeń programowych trwały jakieś 3 miesiące i w marcu br. podjęta została decyzja o ujawnienia planów tworzenia takiego kanału i rozpoczęło się kompletowanie zespołu.

Co spowodowało, że przyjął ksiądz ofertę ITI Neovision na tworzenie religia.tv?

Nie wiem, czy używanie wielkich słów nie zostanie odebrane dwuznacznie, ale proszę mi wierzyć kluczową sprawą było zaufanie z jakim spotkałem się ze strony szefów ITI. Pamiętam jak Prezes Walter powiedział mi: ksiądz zna się na tematyce i tym co powinno się znaleźć w kanale od strony programowej, my zaś posiadamy wiedzę jak to zrobić, żeby produkt był telewizyjny i widz chciał go oglądać. Jednym słowem tylko tyle i aż tyle.

Czy łatwo było stworzyć taką stację jak religia.tv?

Wydaje mi się, że żadnego kanału telewizyjnego nie można zrobić łatwo. A religijnego w kraju, gdzie każdy zna się na religii doskonale tym bardziej.

Dlaczego religia.tv, a nie katolik.tv?

Bo to kanał w zamierzeniu adresowany do ludzi interesujących się szeroko rozumianą tematyką religijną, a nie tylko dla wiernych Kościoła katolickiego. Nie jesteśmy bowiem kanałem kościelnym - takie działania może podejmować tylko ktoś mający misję Episkopatu lub innych oficjalnych czynników kościelnych.

Czy zamierzacie konkurować z TV Trwam i na jakim poziomie? Czy warto rywalizować z Tadeuszem Rydzykiem i jego stacją?

Nie chcemy „zagarniać” grupy odbiorców Trwam i nie pozycjonujemy się jako konkurencja w stosunku do tej stacji. Wierzymy, że w naszym kraju miejsce na medium autonomiczne i uniwersalne, które pokazuje nie tyle wpływ kościoła na nasze życie, ale przede wszystkim wpływ religii (nie tylko katolickiej) jako takiej. Medium, które będzie traktowało o oddziaływaniu religii na kulturę czy życie społeczne naszego kraju. W Polsce nie ma medium, które w taki sposób mówi o religii. Telewizja Trwam, w naszym odczuciu, nie wyczerpuje tematu, o którym mówimy.

Który program religia.tv ksiądz uznałby za typowo autorski jako symbol stacji?

To trudne, bo jesteśmy wciąż na początku naszej działalności. Na pewno ciekawym projektem jest cykl „Szaleńcy Pana Boga” pokazujący prace polskich księży, a wkrótce także i świeckich w różnych ciekawych miejscach na świecie, gdzie nie tylko głoszą Dobra Nowinę, ale także służą potrzebującym ludziom. Inny cykl to program „Skalpel i dusza” pokazujący dylematy nauki i wiary i pytania jakie stawia sobie współczesny człowiek o granice życia, śmierć, ewolucję czy życie we wszechświecie albo historyczność przekazów biblijnych. Lubię także oglądać nasz flagowy talk show „Między Sklepami” realizowany w centrum handlowym, gdzie w obcym, na pozór świecie, dyskutujemy o ważnych dla chrześcijan sprawach. Udało nam się także zrobić kulinarny program, który można „skopiować w domu” bez odwiedzania delikatesów czy zamawiania produktów na bazarze w Rzymie czy Paryżu. Po prostu, zwykła (choć w tytule jest Anielska) kuchnia dla każdego.

Polecamy całość wywiadu z ks. Kazimierzem Sową w drukowanej wersji magazynu SAT Kurier 1/2008.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.