dodano: 2009-03-10 19:54 | aktualizacja:
2009-03-10 20:18
autor: Daniel Gadomski |
źródło: SatKurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Początki stacji i plany były bardzo ambitne. Nowoczesne studio, od początku działalności nadawanie programu w 16:9, wyłączne prawa do emisji długich materiałów z turnieju piłkarskiego Euro 2008, helikopter. Jednak Polsat News przespał swoje 5 minut i mimo wielu miesięcy przygotowań do startu, nie zyskał dużej widowni. Według podawanych ostatnio przez portal Wirtualnemedia.pl badań telemetrycznych AGB Nielsen Media Research, w lutym br. Polsat News miał tylko 0,34 proc. udziału w rynku. To nieco więcej od Superstacji (niedawno udało się mu przegonić ten kanał), ale dużo mniej od TVP Info (4,09 proc.) i TVN24 (2,71 proc.). W zwiększeniu oglądalności na pewno nie pomoże obcięcie z budżetu stacji - według nieoficjalnych informacji - 23 mln zł. Informacje to jedne z najbardziej kosztownych przedsięwzięć w telewizji i trzeba inwestować w nie wielkie pieniądze, żeby się zwróciły.
Kapitan nie jest jedyną osobą, która opuszcza okręt. Na początku roku odszedł Jakub Szadkowski, jeden z prezenterów Polsat News. Przeszedł do TVN24, bo sprawdził się w roli gospodarza programów informacyjnych. Czemu tak łatwo go wypuszczono? Nie można byłoby zaoferować mu większej stawki i np. własnego programu? To zły znak, że Polsat tak łatwo daje odejść twarzom, które są kapitałem każdej telewizji. Mało kto pamięta pierwsze serwisy informacyjne TVN24 z udziałem Anity Werner, czy Justyny Pochanke. Być może dlatego, że to właśnie dzięki pierwszemu polskiemu kanałowi informacyjnemu stały się rozpoznawalne, a potem to one przyciągały widzów do tej stacji. Z kanału odchodzą też reporterzy - przykładem jest jeden z czołowych - Artur Woliński, który wróci do TVP. Czy to ucieczka przed zamknięciem Polsat News? Nie sądzę. Chociaż dalsze zmniejszenie zatrudnienia jest bardzo realne (do tej pory zwolniono ponad 20 osób). Kanał będzie funkcjonował dalej ze względów wizerunkowych. Polsat raczej chce pokazać potencjalnym inwestorom, że posiada pełną paczkę kanałów tematycznych z każdej najważniejszej dziedziny życia. Jakość jest rzeczą drugorzędną.
Polsat News od samego początku poszedł w kierunku kopiowania pomysłów TVN24. Wyszło to nieudolnie, bo Dorota Gawryluk w niczym nie przypomina krwiożerczej wobec polityków Moniki Olejnik. “Więcej Wydarzeń” to nieudolna kopia “Faktów po Faktach”. W dodatku - jak pokazały niedawno opublikowane dane telemetryczne - zabiera widzów Polsatowi News, zamiast przyciągać. Zabrakło indywidualnego stylu, innego podejścia do informacji niż u konkurencji. Dogorywanie to chyba specjalność kanałów Polsatu - tak jest z TV Biznes, tak było z Polsatem Zdrowie i Uroda, nadal tak jest z Polsatem 2. Wyjątkiem jest tylko Polsat Sport. Ale Zygmunt Solorz-Żak tak samo kocha sport i nie kocha newsów, jak Piotr Walter kocha newsy i nie kocha sportu. Mimo prób po obu stronach (Polsat News, nSport) te priorytety chyba nigdy się już nie zmienią.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.