Nowy zarząd Telewizji Polskiej wycofuje się z projektu darmowego pakietu platformy satelitarnej TVP. W piątek 9 października br. doszło do zakodowania w systemie NDS VideoGuard 4 kanałów TVP, które od 15 września br. były dostępne w formie niekodowanej. Chodzi o TVP1, TVP2, TVP Sport i TVP HD, które docelowo miały być dostępne FTA w wiązce skierowanej na terytorium Polski tzw. spot beam.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Zdaniem nowego zarządu telewizji publicznej, Piotr Farfał nie dopiął kwestii prawnych, co jest bezpośrednim powodem rezygnacji z projektu darmowej oferty TVP. Ten z kolei zaprzecza i oskarża następców o działanie na szkodę spółki. Małgorzata Wiśnicka-Hińcza z nowego zarządu TVP twierdzi, że telewizja publiczna nie ma odpowiednich licencji. Podobnego zdania jest Bogusław Piwowar, p.o. przewodniczącego rady nadzorczej TVP, który mówi, że sygnał platformy TVP odbierany jest daleko poza naszymi granicami, co wiąże się z opłatami licencyjnymi.
Generalnie to wielka bzdura, a nowy zarząd nie wziął pod uwagę podobnej sytuacji brytyjskiej platformy Freesat i niekodowanych kanałów BBC, nadawanych ze spot beam Astry 2D - 28,2E. W końcu platforma TVP była wzorowana na Freesat. Skoro wyjątkiem są kanały BBC z Freesat, to czy kanały TVP nie mogą być podobnie nadawane z Astry 1KR - 19,2E?
Nowy zarząd TVP nie wziął chyba pod uwagę ograniczenia przy pomocy zmiany parametru FEC i wiązki spot beam, której ostateczny kształt ma wyglądać następująco:
Odbiór poza granicami Polski byłby znacznie ograniczony i zdaniem Piotra Farfała 99,9 proc. audycji nie rodziło problemów prawnych. Wyjątkiem były imprezy, takie jak Euro 2012 i skoki narciarskie. Jednak wystarczyłoby zakodować tylko wybrane mecze, a nie cały kanał! Kto na tym ucierpiał? Widzowie zostali oszukani, a TVP straciła na swojej wiarygodności. Poza tym bardzo wątpliwy jest sukces kodowanej oferty telewizji publicznej, bo wiele osób czuje się oszukana (i słusznie) i zapewne nie skorzysta z oferty TVP. Kto skorzystał? Między innymi platformy komercyjne, które mogą święcić triumf. Należy tylko zadać pytanie dla kogo pracują ludzie w TVP?
Całkiem możliwe, że w ogóle nie dojdzie do powstania platformy satelitarnej TVP, gdy niezorientowany zarząd wycofa wniosek o koncesję na płatną część platformy. Kwestia ta rozstanie rozstrzygnięta już wkrótce.