reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

BLOG: Słaby sygnał TVP ze spot beam na południu

dodano: 2010-03-18 16:42 | aktualizacja: 2010-03-18 23:33
autor: Janusz Sulisz | źródło: satkurier.pl

TVP siedziba Woronicza Warszawa Zainteresowała mnie informacja jednego z członków zarządu Telewizji Polskiej podana przez Gazetę Wyborczą, jakoby jednym z powodów rezygnacji z platformy TVP na satelicie Astra 19,2E, był słaby sygnał z spot beam na... południu Polski. Gdy to przeczytałem, to o mało co nie spadłem z fotela. Wcześniej mówiono o prawach autorskich na wybrane programy nadawane na kanałach TVP z Astry. Ktoś kogoś w TVP chyba nastraszył jednym pismem czy faksem? Szukanie na siłę powodów, żeby uwiarygodnić skasowanie platformy TVP jest śmieszne, bo Ci którzy cokolwiek znają się na temacie wiedzą, że to bzdura na kołach.



Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Zaczynając od tego, że prawa autorskie do programów nie mogły być powodem słynnego "zakodowania anten" TVP, należy zwrócić uwagę na to, że prezes Farfał nie był ignorantem, który musiał najpierw sprawdzić czy prawa są "wyczyszczone", aby ogłaszać odkodowanie kanałów z Astry. Stąd wniosek, że powód numer jeden jest nieprawdziwy, albo ktoś dał się nastraszyć jak dziecko.

Drugi powód, czyli słaby sygnał ze spot beamu na południu, faktycznie mnie osłabił, głównie ze śmiechu. Jak można takie "farmazony" podawać do wiadomości publicznej! Wyjaśniając temat, to redakcja SAT Kuriera mieszcząca się w Krakowie, a to chyba południe o ile wiem, monitorowała sygnał ze spot beam. Nieprawdą jest, że sygnał jest czy był słaby, a co więcej jest mocniejszy niż z ... Hot Birda. Dokładnie w Krakowie i Nowym Sączu sygnał był 51dBW, co oznacza, że przy normalnym konwerterze wystarczyłaby antena 55cm, a przy gorszym 60cm. Jak wiadomo polskie platformy z Hot Birda dla "świętego spokoju" swojego i swoich abonentów wolą zalecać/dostarczać anteny 70cm lub nawet 80cm dla kanałów HD. Co więcej sygnał ze spot beamu w Krakowie w praktyce nie różnił się w porównaniu do innych transponderów Astry 19,2E. Wniosek jest taki, że TVP mając poufne informacje objęte kontraktem z SES Astra, wykorzystała je przeciwko własnej platformie, co nie wydaje się normalne. Najgorsze jest to, że podano to teraz do informacji publicznej w Gazecie Wyborczej, pokazując swoją kompletną nieznajomość tematu.

"Kombinacje alpejskie" jakie dzieją się w gmachu na Woronicza wokół kontraktu z Astrą na platformę TVP, zwłaszcza z rezygnacją z jednego transpondera Astry 1KR, chyba doprowadzą do przesilenia. Miałoby się ono objawić zmianami władz na Woronicza, a plotki "ze stolycy" mówią o terminie majowym, bo SLD z PIS-em wcale, a wcale nie mają się ku sobie. Pozostaje też ogromna odpowiedzialność za cały ten bałagan jaki jest w TVP, włącznie z problemami finansowymi, które same na siebie nałożyły władze publicznej, wpadając w kolejne sidła i faktyczną niemoc. Przed 1 czerwca może być wesoło, ale czas zatrudnić fachowców od telewizji, a nie politycznych spadkobierców, którzy plotą bzdury w postaci słabego sygnału na południu, motając się w swojej niewiedzy.

Telewizja Polska tak się "zapętliła" w tym wszystkim, że nagle przez zwykle zacietrzewienie mogła stracić nie tylko platformę czy jeden transponder, ale także dostać klasycznego OUTA od Astry, czyli w Luksemburgu wyłączono by im sygnał z obu transponderów na 19,2E. I dlatego w razie tzw. w,  nagle ... włączono sygnał "kopię" na Eutelsacie W3A na 7E. Wszyscy może dziwili się - dlaczego, po co, skoro TVP jest na 19,2E, choćby na jednym transponderze. To już teraz wiadomo - ujawniamy to specjalnie, bo zastanawialiśmy się, ile to wszystko kosztuje z publicznej kasy, zwłaszcza gdy sygnał nie trafia wprost do ludzi/widzów tylko do pośredników (operatorów kablówek i platform DTH)! A żeby śmieszniej było, to powiedzmy wprost, że TVP musiałaby jeszcze zapłacić SES ASTRA do końca kontraktu za wyłączone transpondery (oba) - pewno nie byłoby wyproś.

To też jeszcze nic! Prezes Farfał nim odszedł próbował załatwić dla TV Trwam osobną pojemność w ramach kontraktu z Astrą, by w momencie startu własnej platformy TVP maksymalnie zwolnić transpondery, ale nie stracić TV Trwam z tego satelity. Wynika to z faktu, że o.Tadeusz Rydzyk, a dokładniej jego TV Trwam ma ważny kontrakt z TVP do końca 2010 roku i to na emisję w MPEG-2. Obecne władze TVP wymyśliły sobie, że 1 czerwca 2010 odda jeden transponder SES Astra, przez co obniży straty za niewykorzystane pojemności. Oczywiście w ramach zaniechania platformy TVP. Problem w tym, że jest techniczny niuans, który może drogo kosztować obecne władze TVP. Po odejściu Farfała nikt w TVP nie dopilnował, by awaryjnie zamówić pojemność 4Mb/s dla TV Trwam z innego transpondera, by uwolnić się od problemu. TVP nie może po prostu zamienić transponderów na Astrze, by kontynuować nadawanie dla TV Trwam, bo jest problem: DVB-S2 czy DVB-S i MPEG-4 czy MPEG-2. Fachowcy wiedzą, o co chodzi.

Jeśli to prawda, to TVP znalazła się w klasycznej pułapce:
- albo nie uda jej się oddać zgodnie z kontraktem drugiego transpondera na 19,2E (przewidział to Farfał, bo liczył się z tym, że nie dostanie koncesji na platformę TVP!),
- albo będzie musiała zapłacić grube pieniądze za pojemność dla TV Trwam (jakieś 100.000 euro),
- albo zapłacić Rydzykowi jeszcze większe odszkodowanie za niewypełnienie umowy z TV Trwam - trudno stwierdzić co gorsze. Choć śmieszniej będzie, gdy Rydzyk dogada się na transmisje TV Trwam na tp. Cyfrowego Polsatu od czerwca i to za ...kasę z TVP! W końcu ktoś widział Ojca Dyrektora niedaleko od Ostrobramskiej.

Jest jeszcze jedno wyjście  - szybki powrót do pomysłu platformy TVP, choć pytanie czy z Astry i pytanie czy samotnie, a może z jakimś partnerem! I tu pojawia się szokujący pomysł, że może nastąpić połączenie sił najstarszej polskiej platformy, czyli CYFRY+ z TVP, coś w stylu TNT Sat we Francji. Jeśli byłaby to prawda, to podejrzewać należy, że TVP przejmie jeden z transponderów posiadanych przez CANAL+ Group na 13E w spadku po fuzji z TPS. Zła informacja jest taka, że TVP z funduszy publicznych musiałaby płacić za te pojemności (trzecia pozycja satelitarna do zapłacenia!), a do tego CYFRA+ mogłaby zażądać wyłączności na kanały TVP, więc zagrożony byłby Cyfrowy Polsat, a później inne platformy na 13E. Oczywiście gdyby CanalSat w ramach grupy przejął transpondery TVP na 19,2E, choćby po to, by mieć miejsce na transmisje CANAL+ 3D, to taka zamiana byłaby w interesie wszystkich zainteresowanych, włącznie z SES ASTRA. Podobno sam prezes CANAL+ Cyfrowy, Bertrand Le Guern jest żywotnie zainteresowany dogadaniem się z TVP na kopię pomysłu TNTSat w Polsce.

Pytanie czy takie rozwiązanie zostanie zaakceptowane przez pozostałych graczy na rynku, którzy wiedząc czym to pachnie "załatwią" taki biznes, mniej więcej tak, jak platformę TVP, czyli w skrócie nic z tego może nie wyjść. Z drugiej strony należy podkreślić zaangażowanie CANAL+ Cyfrowy w wykreowanie nowej konstrukcji na polskim rynku, wybierając słusznie jako partnera TVP. Należy jedynie zadać pytanie, czy aby TVP w jakiś sposób nie uzależni się od komercyjnego nadawcy, począwszy od kierowania platformą po system dostępu i technologiczną przewagę. Można to jeszcze przemyśleć.

Jest jeszcze jeden problem dla TVP o którym szerzej w osobnym tekście, a mianowicie o tzw. upgrade systemu NDS na potrzeby przyszłej (a raczej niedoszłej) platformy TVP. Według naszych nieoficjalnych informacji, Urząd Zamówień Publicznych po zbadaniu sprawy stwierdził, że nie zachowano odpowiednich procedur prawnych, więc de facto poprawiony system NDS dla TVP został wprowadzony nielegalnie. Wynika z tego, że TVP powinna cofnąć się do poprzedniej wersji NDS lub odkodować sygnał, czyli że doszłoby do tego czego chciał Farfał (FTA, a naród czeka, czeka!). Dojdzie też zapewne do nowego przetargu na system dostępu, więc właściciele systemów Nagravision czy Conax mogą się czuć jak wygrani, a przynajmniej spełnieni.

Tych problemów TVP przybywa i to coraz więcej, żeby o mux1 w DVB-T nie wspomnieć. Już chyba czas najwyższy, aby sprawami problemów TVP zainteresował się sam premier i odpowiedni minister, jako przedstawiciele właścicieli - skarbu państwa, bo w innym przypadku publiczna telewizja nie wyjdzie z tego tak łatwo przed Euro 2012, więc wstyd będzie większy niż z niedokończonymi autostradami.


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Janusz Sulisz


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

SAT Kurier - 5-6/2022 wersja elektroniczna

Elektroniczna wersja SAT Kuriera 5-6/2022

12 zł Więcej...

Mini PC Homatics BOX R 4K

Homatics BOX R to najnowszy odtwarzacz multimedialny 4K firmy Homatics...

319 zł Więcej...

Odbiornik DVB-T/T2/C Opticum AX LION NS H.265 HEVC

Najnowszy hybrydowy odbiornik DVB-T/T2/C z HEVC/H.265 marki Opticum firmy AX...

109 zł Więcej...