Discovery Science w pogoni za wirującą bestią

dodano: 2011-05-24 12:36 | aktualizacja: 2011-05-24 13:16
autor: Paulina Nietrzpiel | źródło: Discovery Science

„Dogonić tornado” to trzymająca w napięciu opowieść o niszczącej potędze żywiołów, a także o ludzkich zmaganiach z własnymi lękami i słabościami. Dzięki odwadze oraz poświęceniu łowców tornad znajdziemy się w samym środku mrożących krew w żyłach wydarzeń. Premiera programu już w środę, 15 czerwca na kanale Discovery Science.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

„Dogonić tornado”
(ang. Storm Chassis 2010)
Premiera: 15 czerwca, o godz. 22.30 w Discovery Science
Emisja kolejnych odcinków: w środy, o godz. 22.30

Tornada, które w kwietniu tego roku uderzyły w siedem południowych stanów USA, przyczyniły się do śmierci ponad trzystu osób, a tysiące zostało rannych. Powstałe w ich wyniku straty materialne porównuje się do tych, jakie spowodował pamiętny huragan Katrina, który w 2005 roku spustoszył Nowy Orlean. Siejące strach i zniszczenie trąby powietrzne nie są jednak zjawiskiem nietypowym dla środkowej części Stanów Zjednoczonych, którą potocznie nazywa się „Aleją Tornad”. Obszar ten stał się mekką dla naukowców, którzy pragną poznać naturę tych ekstremalnych zjawisk pogodowych. Jest to również cel wielu ekip telewizyjnych, liczących na mrożące krew w żyłach ujęcia.

Aby jednak zbadać czy sfilmować tornado, najpierw trzeba je... dogonić. A zadanie to nie jest ani łatwe, ani bezpieczne. Podołać mu mogą jedynie prawdziwi łowcy z krwi i kości, o czym przekonują nas twórcy programu „Dogonić tornado”. Podczas ośmiu odcinków czwartej już serii (kręconych dokładnie rok przed tegorocznymi kwietniowymi wydarzeniami w USA) będziemy towarzyszyć trzem ekipom, którym przyświecają różne cele i które kierują się różnymi filozofiami działania. „Ekstremalny” meteorolog Reed Timmer pragnie zgromadzić jak największą liczbę naukowych danych na temat trąb powietrznych. Aby tego dokonać, nierzadko balansuje na granicy życia i śmierci. Z kolei celem zachowawczego i ceniącego bezpieczeństwo Seana Caseya jest nakręcenie fascynującego filmu o tornadach. Pieniądze z jego sprzedaży mają zapewnić pomyślną przyszłość jemu i jego rodzinie. Inżynier Tim Samaras przy użyciu najnowszych zdobyczy techniki chce natomiast zbadać strukturę wiatru występującego w tornadzie. Wiedza ta miałaby pomóc projektować i budować wytrzymałe domy, a tym samym ocalić w przyszłości wiele istnień ludzkich.

Skuteczna pogoń za tornadami to przedsięwzięcie wymagające dużych nakładów finansowych oraz nowoczesnego sprzętu. Reed i Sean przemierzają tysiące mil „Alei Tornad” w naszpikowanych elektroniką pojazdach („Dominatorze” i „TIV”), które swoim wyglądem przypominają transportery opancerzone. Jednak sukces misji zależy w równym stopniu od sprzętu, jak i fachowej wiedzy jej uczestników. Każda z trzech ekip ma w swoich szeregach meteorologów, inżynierów, techników, profesjonalnych kamerzystów i ratowników medycznych. Ułożenie współpracy między nimi nie zawsze bywa łatwe. Pojawiają się konflikty i różnice zdań co do sposobu działania, których źródłem bywa najczęściej źle pojęta męska duma. Mimo to poszczególne ekipy łowców tornad są niczym rodziny. Łączą ich bowiem dramatyczne wydarzenia, których są świadkami i uczestnikami: porywane przez trąby powietrzne domy, łamane niczym zapałki linie wysokiego napięcia czy pomoc ofiarom kataklizmu.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.