dodano: 2013-03-25 14:21 | aktualizacja:
2013-03-25 15:31
autor: Janusz Sulisz/Łukasz Knapik |
źródło: Inf. własna
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
- W reakcji na krytykę nie zamierzamy zmieniać standardowej oferty - powiedział podczas spotkania z dziennikarzami
Julien Verley, prezes
nc+.
Już na początku po zaprezentowaniu oferty z bazy 2,5 mln klientów platform do
nc+ zmigrowało 15 tys. klientów, ale jednocześnie nadal nie skontaktowano się z dużą częścią klientów
CYFRY+ i
n.
Docelowo wszystkim abonentom obydwu platform zostaną rozesłane listy z broszurami zawierającymi dodatkowe wyjaśnienia nowej oferty oraz (co istotne) indywidualne oferty.
Przypadek każdego klienta będzie rozpatrywany indywidualnie. Przygotowana jest już paleta około 600 propozycji, z których poszczególni abonenci w zależności od wybranych dotychczas opcji pakietowych i długości umów będą otrzymywać oferty migracji do
nc+.
Platforma
nc+ ruszyła 21 marca 2013 roku. Powstała z połączenia
n i
CYFRY+. Wyjściowa oferta zaprezentowana 21 marca spotkała się ze sporą krytyką. W związku z tym trwają usilne starania zarządu
nc+ o poprawienie wizerunku i wyjaśnienie dużej liczby zaistniałych niejasności. Z uwagi na dużą ilość zmian wprowadzonych jednocześnie operator uważa, że doszło do nieporozumienia związanego ze złą interpretacją ofert dla nowych klientów oraz dla abonentów migrujących z platform
n i
CYFRY+, które są odrębne i wyraźnie atrakcyjniejsze, ale w zależności od indywidualnych przypadków.
Operator
nc+ zapewnia, że w planach są dalsze promocje, niespodzianki i nowe kanały.
Podczas spotkania z dziennikarzami podkreślano iż
nc+ jest platformą kierowaną do osób zainteresowanych ofertą premium. W palecie dostępnych jest gigantyczna ilość ekskluzywnych praw do transmisji wydarzeń sportowych oraz emisji premierowych filmów, czym nie może poszczycić się konkurencja. Jednocześnie jednak prawa te z uwagi na ogromne koszty liczone w mln dolarów rocznie muszą się amortyzować w abonamencie.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.