dodano: 2014-01-30 15:55 | aktualizacja:
2014-01-31 14:37
autor: Anita Kaźmierska |
źródło: adtv
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Praktyka, która została rozpoczęta się w lipcu 2009 roku i jest nadal w toku, jest uważana przez operatora płatnej telewizji jako „nielegalna”, ponieważ narusza zobowiązania przewidziane w ramach umowy o świadczenie usług publicznych w latach 2007-2009 (która pozostała w mocy do 2011 roku). Zgodnie z umową, Rai był zobowiązany do zapewnienia bezpłatnie „całej swojej oferty programowej na różnych platformach, zgodnie z prawami stron trzecich”. Sky uważa, że zachowanie Rai doprowadziło do mniejszego wzrostu subskrypcji oraz spadku liczby widzów, wykazując stratę netto w wysokości ponad 100 mln euro.
Jeszcze w lipcu 2009 roku Rai rozpoczęła kodowanie niektórych swoich kanałów telewizyjnych i programów w platformie
Sky Italia. W tym samym czasie nadawca publiczny Mediaset i Telecom Italia Broadcasting uruchomili
tivusat, nową platformę DTH oficjalnie skierowaną do 500.000 włoskich gospodarstw domowych bez możliwości odbioru naziemnej telewizji cyfrowej.
Włoski regulator medialny interweniował w 2009 roku, otwierając dochodzenie, które zakończyło się zobowiązaniem Rai, „aby zapewnić użytkownikom, którzy regularnie opłacają abonament RTV i którzy zgłoszą taką chęć, kartę kodową tivusat do końca lutego 2010 roku”. Sky Italia wszczęło postępowanie prawne, potwierdzające, że zachowanie Rai było niezgodne z prawem i że zobowiązane podjęte przez Rai w stosunku do regulatora stanowi „nielegalną pomoc państwa”.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.