reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

Podróże z anteną: Szkocja - Stirling

2019-12-11: Stirling to szkockie miasto (nie mylić z Sterling, bo takich miasteczek jest mnóstwo, ale w USA), które liczy około 40 tys. mieszkańców. Leży w odległości 42 km jazdy samochodem na północny wschód od Glasgow i 60 km na północny zachód od stolicy Szkocji, Edynburga. Stirling to drugie po Edynburgu ważne miejsce w szkockiej historii. Dawniej Stirling był jedną z najważniejszych twierdz Szkocji. Stare miasto otaczają dobrze zachowane mury, a góruje tam majestatyczny zamek, który pozwala się przenieść do średniowiecza – do czasów Williama Wallace’a. Pamiętacie doskonały film Mela Gibsona „Braveheart” z 1995 r.- to jesteście blisko Stirling, ale to nie do końca prawda co pokazano w superprodukcji!

Zamek w Kieżmarku i Zamek Spiski na Słowacji

2019-11-11: Nie od dziś wiadomo, że Słowacja to piękny i różnorodny kraj, który ma wiele do zaoferowania nie tylko pasjonatom górskich wycieczek, ale i miłośnikom historii. Ci drudzy z pewnością docenią Słowację za dużą liczbę zamków często zachowanych w bardzo dobrym stanie. Do najbardziej znanych należą: Zamek Bratysławski i Zamek Orawski oraz zamki w Trenczynie i Kieżmarku. Miałam okazję odwiedzić każdy z nich, a oprócz tego zwiedziłam Zamek Spiski oraz ruiny zamków Beckov i Likawa. Godny polecenia jest również zamek w Lubowli. Natomiast ten wpis poświęcony jest wspomnianemu zamkowi w Kieżmarku oraz Zamkowi Spiskiemu.

Korynt - pielgrzymka motocyklowa śladami św. Pawła

2019-10-20: 22 czerwca 2019 r. z Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie do Koryntu wyruszyła pielgrzymka motocyklowa Iskra Miłosierdzia. W trasę śladami św. Pawła wyjechało 400 motocyklistów. Metą pielgrzymki, którą zaplanowano na 30 czerwca, był Korynt w Grecji. Po drodze m.in. Filippi, Ateny i Meteory.

Tatry: Na Rysy od słowackiej strony

2019-10-02: Rysy - najwyższy szczyt w Polsce, jest obowiązkowym punktem na mapie polskiego turysty górskiego. Jest to także najwyższy szczyt w Tatrach, na który prowadzi szlak turystyczny. Nie dziwi więc, że Rysy należą do najczęściej odwiedzanych w naszym kraju gór. Niestety nie jest to dobra wiadomość dla osób, które cenią sobie samotne wędrówki. W letnie weekendy szlak jest bardzo zatłoczony, a osoby, które zwykle idą dość szybkim tempem, zmuszone są do wyprzedzania pozostałych turystów niemalże slalomem.

Siwy Wierch na zachodnim krańcu Tatr

2019-09-17: Choć Siwy Wierch należy do pasma Tatr Zachodnich, to ani trochę nie przypomina dobrze znanych tatrzańskich masywów. Po pierwsze wznosi się na wysokość zaledwie 1805 m n.p.m. Jest zatem jednym z niższych szczytów Tatr Zachodnich. Po drugie wyróżnia się licznie występującymi wapiennymi i dolomitowymi skałkami, przez co miejscami wygląda jak Jura Krakowsko-Częstochowska czy Pieniny. Myślę, że właśnie z uwagi na te różnice warto udać się na zachodni kraniec Tatr i poczuć uroki tego wyjątkowego miejsca.

Zielony Staw Kieżmarski w Tatrach Wysokich

2019-09-03: Pomysł na spacer nad Zielony Staw Kieżmarski, znajdujący się w słowackich Tatrach Wysokich, zrodził się w mojej głowie dosłownie w ostatniej chwili. Chciałam w ten sposób urozmaicić powrót z kilkudniowego pobytu na Słowacji. Trasa wydawała się dość krótka, łatwa i atrakcyjna pod względem roztaczających się z niej widoków. Jak się później okazało, nie mogłam trafić lepiej - w głowie pozostały piękne wspomnienia, a na dysku twardym ponad jeden gigabajt pamiątkowych fotografii, których częścią się z Wami podzielę.

Zdradliwy Großer Bösenstein, czyli alpejska przygoda

2019-08-26: Jeśli szczyt nosi nazwę „wielki zły kamień” (Großer Bösenstein), to bez wątpienia coś niedobrego musi się za tym kryć. Odczułam to na własnej skórze, kiedy w pewien piękny, czerwcowy dzień udałam się na wędrówkę w Niskie Taury - pasmo w austriackich Alpach Wschodnich. Kompletnie nic nie zapowiadało, że ta wyprawa pozostawi szczególny ślad w mojej psychice. Ale jak to mawiają, co cię nie zabije, to cię wzmocni.

Zirbitzkogel - najwyższy szczyt Alp Seetalskich

2019-07-28: Alpy Seetalskie, które odwiedziłam w czerwcu, pozostaną w mojej pamięci jako kraina różanecznika i krów rasy simentalskiej. Jednak szczególnie ciepło wspominać będę moment, kiedy ujrzałam na szlaku czerwone serce wymalowane jakby specjalnie dla mnie, a w głowie zaświtała mi dość osobliwa myśl, że moja miłość do gór znalazła właśnie odwzajemnienie.

Dolne Witkowice w Ostrawie - uczta dla miłośników architektury industrialnej

2019-07-15: Choć to góry są moją wielką namiętnością, fascynują mnie również obiekty poprzemysłowe, takie jak zamknięte fabryki, nieczynne kopalnie, opuszczone hale magazynowe, itp. Ciekawi mnie ich historia i ludzi z nimi związanych, ale najbardziej pociąga mnie ich forma architektoniczna, nadgryziona dodatkowo zębem czasu. Mogłoby dziwić, jakim sposobem jedną osobę pasjonować mogą tak różne od siebie na pierwszy rzut oka rzeczy. Góry i dawne fabryki mają jednak wspólny mianownik - wielkość, tajemniczość i trudnodostępność. Tak oto celem mojej wycieczki stały się Dolne Witkowice w Ostrawie.

Alpy Austriackie: Z Mallnitz na Maresenspitz

2019-07-01: „Griaß di” - tak tradycyjnie pozdrawiają się turyści w Alpach Austriackich. Zwrot ten wymawia się podobnie jak „grüße dich” i ma takie samo znaczenie, czyli „pozdrawiam cię”. Warto zapamiętać te słowa, wybierając się w tamtejsze góry. Choć przyznam, że turystów w Alpach bywa w sezonie letnim jak na lekarstwo, co absolutnie mi nie przeszkadza, gdyż jestem raczej typem samotnika.
reklama
Idź do strony
progress gif
reklama
reklama
reklama
reklama