reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg




LE: polscy kibice bez telewizyjnej transmisji

dodano: 2014-07-15 12:00 | aktualizacja: 2014-07-15 12:08
autor: musia | źródło: eurosport.onet.pl

Liga Europy UEFA Żaden z czwartkowych meczów polskich drużyn w drugiej rundzie Ligi Europy nie zostanie pokazany w telewizji. Kibice będą musieli się zadowolić jedynie środową transmisją Telewizji Polskiej ze spotkania Legii Warszawa w eliminacjach Ligi Mistrzów z Saint Patrick's Athletic. Transmisji meczów Lecha Poznań, Ruchu Chorzów i Zawiszy Bydgoszcz nie pokaże telewizja, bo się nie opłaca.



Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
W czwartek, 17 lipca, swoje pierwsze mecze w europejskich pucharach rozegrają Lech Poznań, Zawisza Bydgoszcz i Ruch Chorzów. Żadnego z ich spotkań nie zobaczymy w telewizji, a powodów takiego stanu rzeczy jest wiele.

Transmisji nie będzie, bo się nie opłaca! Cóż polskie kluby potęgami nie są, a i przeciwnicy tak marni, że nikt nie chce wyłożyć pieniędzy na nędzne mecze.

Do końca o możliwość sprzedaży praw do transmisji z meczu z FC Vaduz walczył Ruch Chorzów.

- Prowadziliśmy rozmowy z kilkoma telewizjami, a także pośrednikami typu Sportfive, ale nikt nie był zainteresowany wykupieniem praw do naszego meczu. Drugiej rundy Ligi Europy z naszym udziałem zatem na pewno nie będzie w telewizji - powiedziała w rozmowie z Eurosport.Onet.pl Donata Chruściel, rzecznika prasowa Ruchu.

Transmisja zatem nie zostanie przeprowadzona, bo... nikomu się to nie opłaca. Żadna polska telewizja nie była zainteresowana wyprodukowaniem sygnału ze spotkania, jeśli nie można na nim zarobić poprzez sprzedanie go drugiej stronie. W słabym piłkarsko Liechtensteinie żaden nadawca nie wykazał cienia zainteresowania pokazaniem pucharowej potyczki z Niebieskimi.

Kibice w kraju nie zobaczą także w akcji piłkarzy Lecha Poznań mierzących się w Estonii z Kalju Nomme ani zawodników Zawiszy Bydgoszcz grających w Belgii z SV Zulte Waregem.

- Transmisji z Belgii na pewno nie będzie. Prowadzimy rozmowy w sprawie pokazania przez jedną z telewizji meczu rewanżowego - informuje Paweł Ceran z biura prasowego bydgoskiego klubu.

W tej chwili nie wiadomo, jak zakończą się starania Zawiszy, ale niewykluczone, że podobnie jak w przypadku chorzowskiego Ruchu, któremu dodatkowo nie pomaga fakt, że pierwszy mecz będzie musiał zagrać nie na własnym obiekcie, a na stadionie w Gliwicach. Ze względu na brak zgody na imprezę masową jego konfrontację z klubem z Vaduz będzie mogło obejrzeć tylko 999 widzów.

Nadzieja na Lecha, a droga daleka

Z pewnością dużym ułatwieniem zadania dla polskich nadawców byłby fakt przeprowadzenia transmisji z Estonii lub Belgii przez którąś z miejscowych telewizji. W takiej sytuacji wystarczyłoby już za niewielkie pieniądze nabyć sygnał i pokazać mecz w Polsce. Niestety, takie relacje nie są planowane. Kibicom trzymającym kciuki za Lecha pozostanie zatem tylko transmisja Radia Merkury, czyli poznańskiej rozgłośni Polskiego Radia.

Większe są nadzieje na zobaczenie rewanżowego meczu Kolejorza z Estończykami. Jeśli żaden z ogólnopolskich nadawców nie będzie zainteresowany pokazaniem spotkania, sygnał prawdopodobnie, tak jak w minionych latach, zostanie za darmo udostępniony telewizji WTK, obecnej głównie w wielkopolskich sieciach kablowych. Możliwe jest również przeprowadzenie bezpośredniej transmisji przez klubowy kanał Lecha Poznań, ale decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.

Największym wygranym w tym wypadku jest Legia, której oba mecze z irlandzkim Saint Patrick's Athletic pokaże Telewizja Polska. Wiele wskazuje na to, że publiczny nadawca pokaże kolejne spotkania warszawian, jeśli przebrną pierwszą przeszkodę.

Będzie tak aż do czwartej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów, do której prawa należą już w tej chwili do platformy nc+, podobnie zresztą jak faza grupowa tych elitarnych rozgrywek, a także faza grupowa Ligi Europy. Pozostałe polskie kluby będą mogły być zatem pewne transmisji tylko, jeśli dojdą właśnie tak daleko.

Pierwszy mecz Legii odbędzie się w środę, 16 lipca, o godzinie 20:45.
Trzy pozostałe drużyny z Polski zagrają 17 lipca.
Ruch Chorzów z FC Vaduz oraz Lech Poznań z Nomme Kalju o 18:00
Zawisza Bydgoszcz z SV Zulte Waregem o 20:00.


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Piłka nożna


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

Mini PC Homatics BOX R Lite 4K

Homatics BOX R Lite to najnowszy odtwarzacz multimedialny 4K firmy...

339 zł Więcej...

Miernik FindSAT VF-6800 PRO Combo (WS-6944P) DVB-S/S2/T/T2/C2

Miernik dla pomiarów cyfrowych sygnałów satelitarnych DVB-S/S2, DVB-T/T2, DVB-C/C2 w...

439 zł Więcej...

Odbiornik Vu+ DUO 4K SE S2X FBC

Vu+ DUO 4K SE - najnowszy odbiornik Ultra HD 4K...

1 690 zł Więcej...