dodano: 2014-09-05 00:03 | aktualizacja:
2014-09-08 04:34
autor: Jacek Grzeszczak |
źródło: Intelsat, Satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Jeśli dojdzie do przeznaczenia zakresu pasma C dla naziemnych systemów bezprzewodowych, oznacza to śmierć satelitarnego pasma C. W większości przypadków zakłócenia naziemne całkowicie uniemożliwią zarówno nadawanie jak i odbiór usług. Już w tej chwili rozbudowa sieci WiMAX skutecznie utrudnia lub całkiem blokuje dostęp do pasma C w niektórych lokalizacjach.
Pasmo C ma jednak krytyczne znaczenie dla wielu usług. W tej chwili transpondery w tym paśmie posiada
169 satelitów na całym świecie. Setki milionów gospodarstw domowych korzysta z tej metody dystrybucji sygnału telewizyjnego, ale to nie jedyne zastosowanie. W
Polsce na potrzeby usług DTH korzystamy z pasma Ku, ale pasmo C może być i jest z powodzeniem używane do transmisji danych dla korporacji oraz w celach militarnych.
Pasmo C w służbie satelitarnej ma istotne zalety, niemożliwe do osiągnięcia w paśmie Ku i Ka, w tym zapewnia pokrycie sygnałem ogromnych obszarów, całych kontynentów, umożliwiając komunikację między znacznie oddalonymi od siebie obszarami oraz jest najbardziej odporne spośród wymienionej trójki na tzw. rain fade, czyli zaniki sygnału spowodowane opadami oraz gorszymi warunkami atmosferycznymi. Te plusy sprawiają, że wiele organizacji decyduje się właśnie na satelitarne usługi świadczone właśnie w paśmie C.
Przeznaczenie zakresu 3,4 GHz - 4,2 GHz (downlink) oraz 5,8 GHz - 6,7 GHz (uplink) dla usług mobilnych uniemożliwi dalsze korzystanie z pasma C w służbie satelitarnej, generując gigantyczne problemy dla osób, firm i organizacji używających go w ten sposób w tej chwili.
Będzie się to także wiązało z konkretnymi stratami, tylko w ciągu ostatnich 5 lat zainwestowano
15 mld dolarów na potrzeby wyniesienia 52 satelitów operujących sygnałem w paśmie C, a kolejne
10 mld dolarów jest w planach na inwestycje do końca 2015 roku. Satelita wyniesiony z transponderami pasma C spędza na orbicie zwykle ok. 15 lat i
jego częstotliwości pracy nie mogą zostać zdalnie zmienione, aby realizować transmisję w innym paśmie.
Apelujemy do wszystkich nadawców i odbiorców satelitarnych sygnałów w paśmie C o przekazywanie protestów w tej sprawie do
Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, aby zanim dojdzie do niekorzystnej decyzji uczulić regulatorów rynku medialnego na znaczenie pasma C w służbie satelitarnej.
Zgodnie z wykazem operatora
Intelsat, w
Polsce w sprawie wykorzystania pasma C należy kontaktować się z p.
Michałem Połzunem z ramienia
Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, szczegóły w linkach na końcu tekstu.
Materiał wideo opisujący znaczenie pasma C w służbie satelitarnej (j. angielski)
Spolszczony przez redakcję wzór listu do regulatorów ws. pasma C dla firm wykorzystujących ten zakres częstotliwości (dokument DOC)
Strona internetowa inicjatywy SSI (Satellite Spectrum Initiative), w skład którego wchodzą:
Intelsat,
Inmarsat,
Telesat,
Hispamar,
o3b Networks,
Satmex,
Iridium,
Star One,
Eutelsat Communications,
PSSI Global Services,
Hughes,
EMC i
SES
Strona operatora Intelsat poświęcona kwestii pasma C
Lista kontaktów do europejskich regulatorów rynku telekomunikacyjnego (dokument PDF)
Infografika prezentująca znaczenie pasma C, przygotowana przez Intelsat (dokument PDF, j. angielski)
Analiza techniczna ITU podważająca zapotrzebowanie na dodatkowe pasmo dla usług mobilnych (dokument PDF, j. angielski)
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.