dodano: 2014-12-30 11:55 | aktualizacja:
2014-12-30 14:48
autor: Janusz Sulisz |
źródło: Dziennik Gazeta Prawna/gadzetomania.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Wpłynęłoby to w znacznym stopniu na zwiększenie bezpieczeństwa w naszym kraju. Pozwoliłoby na lepsze monitorowanie sytuacji na Ukrainie. Kolejną korzyścią byłoby wsparcie procesów decyzyjnych w sytuacjach kryzysowych. Oprócz zastosowania wojskowego satelity działałyby także na rzecz m.in. Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Pomagałyby m.in. w wykrywaniu pożarów lasów, monitoringu przeciwpowodziowym, itd.
Jak podaje „Dziennik Gazeta Prawna”, w skład konsorcjum przygotowującego studium wykonalności wchodzą Wojskowa Akademia Techniczna im. Jarosława Dąbrowskiego w Warszawie, Centrum Badań Kosmicznych PAN, Politechnika Warszawska, Airbus Defence and Space, Polski Holding Obronny i WB Electronics. Następnym krokiem byłoby ogłoszenie przetargu na budowę satelitów, w którym udział mogłyby wziąć wszystkie zainteresowane podmioty.
Polska chce zamówić dwa satelity, które mają być zbudowane do 2020 roku. Pierwszy z nich ma mieć nieco słabsze parametry i być przeznaczony głównie dla gospodarki narodowej i do szerszej obserwacji Ziemi z wyższej orbity; ma pobudzić nasz przemysł. Drugi o lepszych parametrach ma być zdolny do precyzyjnej identyfikacji różnych obiektów - służyć bardziej do celów wywiadu, podaje „Dziennik Gazeta Prawna”.
Koszt budowy dwóch satelitów i naziemnego centrum kontroli ma zamknąć się w kwocie 600 mln - 1,2 mld złotych.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.