dodano: 2001-04-10 10:09 | aktualizacja:
2001-04-10 10:09
autor: |
źródło:
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Piractwo we Włoszech jest problemem podobnie jak w Polsce. Jest tam aż 1,5 mln abonentów cyfrowych platform. Włosi korzystają z wielu dobrodziejstw, które polscy widzowie "podglądnęli" m.in. dzięki pirackim kartom. Mowa tutaj o programach erotycznych Palco 10-16 oraz meczach ligi włoskiej live. Podobnie jak Polacy, także Włosi nie są tacy chętni do płacenia za programy PPV, a takim są Palco.
Opłaty z tytułu wykupionych praw do meczów ligi włoskiej są horendalnie wysokie - 516 mln euro. Zwrot kosztów od abonentów płacących za programy PPV, to zaledwie jedna piąta(!). W ciągu ostatnich dwóch lat Tele+ zanotowało spadek zainteresowania meczami PPV z 46% do zaledwie 20% widzów. Z tego 68% zamawiało filmy PPV, 28% mecze live, a reszta to wydarzenia specjalne: koncerty, pokazy itd.
Straty są więc ogromne. W przypadku Tele+ sięgnęły 423 mln euro, a Stream 310 mln euro. Nic w tym dziwnego, że wielce prawdopodobna jest fuzja obu platform. Bardzo podobna sytuacja, o ile nie gorsza, jest w Polsce. Wszystko przez piractwo i fatalne posunięcia głównych konkurentów na obu rynkach.
Tele+ zamierza wprowadzić oprogramowanie, które uniemożliwi oglądanie programów PPV w Seca - tak, jak stało się to z hiszpańskimi Taquillami. Co więcej, już próbowano zbyt pośpiesznie wprowadzić tego typu oprogramowanie, ale zakończyło się blamażem - powyłączano wiele opłaconych kart oryginalnych i Tele+ wycofało się na razie z tego pomysłu.
Jest to jednak nieuniknione - Palco, Taquilli i Kiosków nie będzie można oglądać na terminalach Cyfra+. Dalej jednak pozostanie możliwość oglądania na tych samych kartach pirackich w odbiornikach CI z modułem Aston.
Nieoficjalnie Canal+ daje do zrozumienia, że wkrótce większość kart pirackich zostanie zablokowanych, a na terminalach w danym kraju np. w Polsce nie będzie można oglądać kanałów z innej platformy w Seca np. z Włoch czy Francji. Ile w tym prawdy, a ile przechwałek specjalistów z Canal+ Technologies - trudno powiedzieć.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.