Upada polski producent kolektorów słonecznych

dodano: 2016-03-01 08:24 | aktualizacja: 2016-03-01 12:35
autor: Jerzy Kruczek | źródło: Watt/gramwzielone.pl

Katowicki sąd ogłosił upadłość likwidacyjną spółki Watt S.A. w Sosnowcu. Watt to jeden z największych w Polsce producentów kolektorów słonecznych. Historia firmy sięga 1998 roku. Jej założycielem i właścicielem jest Sebastian Paszek.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Fabryka kolektorów słonecznych Watt została otwarta w 2010 roku w Sosnowcu, na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jej budowa pochłonęła wówczas 59 mln zł. Za te pieniądze uruchomiono m.in. w pełni zautomatyzowaną linię do produkcji kolektorów słonecznych.

W 2010 roku perspektywy rynku kolektorów słonecznych malowały się w jasnych barwach. Było wsparcie ze strony Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW), dotacje płynęły również z Unii Europejskiej. Sytuacja zaczęła pogarszać się w 2013 roku, nie tylko ze względu na mniejsze wsparcie ze strony rządu, ale także ze względu na pojawienie się chińskiej konkurencji.

– W całej Europie, odwrotnie niż u nas, przyznawane przez rząd dotacje wspierają rynek krajowy. W Belgii na przykład, zaraz po wprowadzeniu, dopłata była uzależniona od powierzchni całkowitej, ale bardzo szybko się z tego wycofano – mówił w 2013 roku Kamil Jeziorko z firmy Watt. – Polskie firmy nie oczekują specjalnego traktowania, tylko gwarancji równych możliwości dla wszystkich podmiotów działających w naszym kraju, a nie poczucia dyskryminacji.

– Wysokość dopłaty z NFOŚiGW uzależniona jest od całkowitej powierzchni zamontowanych kolektorów, a nie na podstawie ich mocy czy choćby powierzchni apertury, wytwarzającej energię cieplną – wyjaśniał w 2013 roku Jeziorko. – Oznacza to, że wyższe dotacje uzyskuje się na mniej wydajne kolektory chińskie, których do uzyskania podobnej mocy potrzebujemy znacznie więcej, w związku z czym ich powierzchnia całkowita będzie większa, a wartość dotacji - wyższa.

Pogorszenie się sytuacji na europejskim rynku doprowadziło ostatecznie spółkę Watt do upadłości.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.