dodano: 2016-04-28 20:48 | aktualizacja:
2016-04-29 10:41
autor: Janusz Sulisz |
źródło: Mercom
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Oczekuje się, że
indyjski rynek energii pozyskanej ze słońca podwoi się w tym roku do 4 GW, i będzie to najsilniejsze tempo wzrostu wśród pięciu największych rynków.
Mercom przewiduje, że Chiny znów pozostaną największym rynkiem, z prawie 30 proc. całkowitej mocy zainstalowanej w tym roku do 18,5 GW.
Chiny już rozpoczęły mocno ten rok z 7,14 GW zainstalowanych paneli PV tylko w pierwszym kwartale 2016, a ...
polski rząd nadal myśli o węglu i atomie - ręce opadają, bo instalacje PV są ewidentnie blokowane.
Chiny zmniejszyła taryfy tzw. feed-in do 11 proc., a także wprowadziły rozwiązania do obsługi płatności energii odnawialnej, w tym stopniowe wdrożenie gwarantowanej płatności za energię elektryczną ze źródeł odnawialnych. To powoduje taki wielki wzrost w Chinach.
Na rynku PV w USA oczekuje jeszcze większe ożywienie w tym roku. Mercom oczekuje znaczny wzrost rynku instalacji PV w drugiej połowie roku, a prognozy mówią o
13,5 GW zainstalowanej mocy w 2016 roku.
W Japonii oczekiwany jest płaski wzrost rynku, bo ten kraj zmaga się z ograniczeniami sieci i planuje przejść z taryfy feed-in do systemu aukcyjnego dla większych projektów. Niezależnie od tego, nadal w Japonii oczekuje się instalacji
10,5 GW w tym roku.
Najbardziej rozwojowe w tegorocznych prognozach są
Indie, gdzie Mercom prognozuje, że rynek PV wzrośnie prawie dwukrotnie do
4 GW. Indie mają 10 GW projektów instalacji solarnych w fazie rozwoju, a pracuje się nad planowanym, bardzo ambitnym celem:
100 GW w 2022 roku.
Jeśli chodzi o Europę to tu prognozy są mniej pozytywne. Oczekuje się, że w Wielkiej Brytanii na rynku energii słonecznej spadnie moc pozyskana z 4 GW w zeszłym roku do około
2 GW w tym roku. Mercom oczekuje, że Niemcy i Francja uzupełnią czołówkę pierwszych trzech krajów z nowymi instalacjami PV.
Mercom zauważa, że energia pozyskana ze słońca kontynuuje imponujący wzrost z
2,6 GW zainstalowanej w 2007 roku, jednak należy zwrócić uwagę, że tempo tego wzrostu zwolniło. O ile w pierwszej dekadzie XXI wieku wzrost były średnio o 40 proc. w ciągu ostatnich 5 lat. Teraz ten wzrost spadł do 13 - 28 proc., a tegoroczny wzrost 15 proc. jest najwolniejszy w ciągu z ostatnich 4 lat.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.