dodano: 2016-10-28 10:35 | aktualizacja:
2016-10-28 17:28
autor: Konrad Dąbek |
źródło: SAT Kurier 5-6/2016
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
PODSUMOWANIE
Ilość odbiorników z oprogramowaniem opartym o system Linux stale dynamicznie wzrasta i zaostrza się konkurencja cenowa między producentami. Każdy próbuje wyróżnić czymś oferowany model, aby wybić się na tle konkurencji. Można spodziewać się dalszego wzrostu dostępnych modeli oraz dalszych spadków cen, ale cały czas urządzenia te będą zdaniem redakcji droższe niż budżetowe tunery „nie-linuksowe”. Jest to o tyle zaskakujące, że producenci nie ponoszą przecież kosztów stworzenia oprogramowania – ono już jest. Droższa jest jednak elektronika, na bazie której tunery są budowane, i to sprawia, że nadal jeśli ktoś będzie bardzo mocno ograniczony budżetem, to znajdzie tańsze odbiorniki bez mocy pingwina pod maską. W tej chwili najtańszy nowy tuner linuksowy w tabeli kosztuje ok. 430 zł, a najtańszy satelitarny HD nie oparty o system Linux już poniżej 150 zł, zatem blisko 3 razy mniej!
Czy warto wydać więcej? Cóż… zależy co kto potrzebuje. Do zwykłego „pstrykania” po kanałach nie trzeba ogromu opcji konfiguracyjnych. Ale uważamy, że dla osób bardziej zaawansowanych i chcących uzyskać więcej, jak np. dostęp do dodatków jak choćby porządnego IPTV czy strumieniowanie kanałów z odbiornika to aktualnie albo tuner na Linuksie, albo nic. Tunery linuksowe wymagają nieco więcej czasu i wiedzy, ale zwracają to z nawiązką możliwościami i wygodą użytkowania, gdy już przebrnie się etap początkowego zapoznawania się ze sprzętem. Mamy nadzieję, że przygotowane przez redakcję zestawienie pomoże w wyborze odbiornika linuksowego, który w największym stopniu będzie spełniał oczekiwania.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.