Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
- Nie ma tutaj nikogo innego poza użytkownikami prądu, kto mógłby za to zapłacić - tłumaczył w RMF FM wiceminister w resorcie energii Andrzej Piotrowski.
Podobno podwyżka cen prądu nie będzie efektem zaangażowania firm energetycznych w restrukturyzację kopalń, choć od dawna tak się mówiło. Kilka miesięcy temu pojawiły się obawy, że obciążanie wytwórców energii kosztami zmian w górnictwie mogłoby wpłynąć na podniesienie cen prądu.
Do roku 2030 energia wytwarzana ze źródeł odnawialnych (OZE) ma stanowić
27 proc. całości energii produkowanej w Unii. Dla Polski cel ten to
15,5 proc. Obecnie z OZE pochodzi tylko 11 proc. polskiego prądu. Powstrzymano rozwój energetyki wiatrowej na lądzie, być może w przyszłości ruszy kilka farm morskich na Bałtyku. Prosumenckie OZE zostało sprowadzone do poziomu minimalnego, czyli braku opłacalności.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.