„Litwo! Ojczyzno moja! Ty jesteś jak zdrowie. Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto cię stracił”. Treść inwokacji „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza zna chyba każdy Polak. Z czym jeszcze kojarzy się Litwa? Z Wilnem, unią lubelską, nieskażoną przyrodą, bursztynami. A jaka tak naprawdę jest Litwa? Co warto tam zobaczyć?
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Nieczynna elektrownia jądrowa
Ignalińska Elektrownia Jądrowa, działająca w latach 1983-2009, została zbudowana nad jeziorem Dryświaty, w odległości 6 km od miasta Wisaginia, na północno-wschodnim krańcu kraju, niedaleko miejsca, gdzie stykają się granice Litwy, Łotwy i Białorusi. Została zamknięta w wyniku zobowiązań umownych, po przystąpieniu do Unii Europejskiej. Dwa pracujące reaktory generowały moc 3000 MW i były jednymi z najpotężniejszych na świecie. Podczas 26 lat pracy pierwszy reaktor wygenerował 136,9 mld kWh, a drugi – 170,2 mld kWh. Reaktory ignalińskie (RBMK-1500) były podobnego typu co używane przez elektrownię w Czarnobylu (RBMK-1000). Reaktor nr 2 przed wyłączeniem pokrywał ok. 70 proc. zapotrzebowania Litwy na energię elektryczną. Duża część pracowników elektrowni zamieszkuje miasto Wisaginia, zbudowane specjalnie jako zaplecze mieszkaniowe elektrowni.
Kowno z funikularami
Kowno to drugie co do wielkości miasto Litwy, leżące w środkowej części kraju. Warto zobaczyć tam zamek wzniesiony w XIV w. u ujścia rzeki Wilii do Niemna. Jest to najstarszy kamienny zamek na Litwie. Według założeń, miał bronić kraju przed Krzyżakami.
Innym wartym zobaczenia zabytkiem jest Dom Perkuna – kamienica kupiecka w stylu gotyckim z XV w. Obecnie mieści się w nim muzeum Adama Mickiewicza. Nazwa tej kamienicy pochodzi od niewielkiej figurki, trzymającej w rękach wizerunek miasta, świątyń i trzech ryb. Znaleziono ją tam w XIX w. i w duchu romantyzmu uznano, że dom był kiedyś pogańską świątynią boga Perkuna.
Ciekawostką w Kownie są tak zwane funikulary, czyli kolejki linowo-terenowe, w których ruch pojazdu wywołany jest liną napędową. Do dyspozycji mieszkańców i turystów są dwie takie kolejki – na Zieloną Górę i Aleksotę. Pierwsza z nich działa od 1931 roku i jest jednym z najstarszych działających funikularów w Europie. Druga kolejka działa od 1935 roku. Przejazd nie trwa nawet dwóch minut, ale i tak warto. Swego czasu kolejki były cieszącą się dużą popularnością nowinką techniczną.
Warto przespacerować się Doliną Mickiewicza, ulubionym miejscem tego polskiego poety w Kownie. Piękno przyrodnicze tego rejonu opisał w poemacie „Grażyna”. Do Kowna wielokrotnie odniósł się także w swojej powieści poetyckiej „Konrad Wallenrod”.