dodano: 2016-12-30 12:54 | aktualizacja:
2016-12-30 14:59
autor: Konrad Dąbek |
źródło: SAT Kurier 10/2015
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Z jednej strony na własnym sprzęcie mamy całkowitą wolność co do układu i kolejności kanałów oraz możemy dodawać stacje spoza listy, ale ta wolność ma swoją cenę. Gdy zachodzą zmiany na transponderach, to już musimy sobie z tym radzić samemu.
Metod wyszukiwania kanałów jest kilka. Można próbować wyszukiwać je automatycznie, ale z uwagi na zmiany parametrów technicznych części transponderów dla niektórych odbiorników może to się nie sprawdzić bez wcześniejszego skorygowania listy transponderów w pamięci urządzenia. Poza tym można też dodawać kanały ręcznie – po jednym transponderze, wpisując jego dane. To daje nam kontrolę nad zapisywanymi kanałami i unikamy zaśmiecenia listy kanałami kodowanymi z innych, zagranicznych platform oraz śmieciowymi zagranicznymi stacjami FTA.
Niektóre modele odbiorników mają dostęp do tzw. szybkiego wyszukiwania nazywanego też FastScan – tu zwykle można wybrać konkretnego operatora.
W ostateczności jeśli nie posiadamy wystarczających umiejętności, aby zastosować powyższe sposoby, a odbiornik ma funkcję opisaną jako
„ślepe wyszukiwanie” lub BlindScan, to uruchamiając tę opcję odbiornik powinien sam znaleźć parametry transponderów, nawet tych, których nie ma w pamięci. Nie wszystkie odbiorniki posiadają taką opcję, ale jeśli jest, to jest to najbardziej automatyczna z metod, której jednak skutkiem ubocznym jest uzyskanie listy mocno zaśmieconej przez zagraniczne kanały – kodowane lub nieistotne dla nas.
Przejrzymy kilka najpopularniejszych w Polsce modeli odbiorników satelitarnych pod kątem ich możliwości wyszukiwania, zwracając uwagę na możliwości czy to uruchomienia FastScan, BlindScan czy też dopisania brakujących transponderów.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.