Egipt - kraj piramid i faraonów

dodano: 2016-11-30 17:43 | aktualizacja: 2017-04-19 17:54
autor: Janusz Sulisz | źródło: SAT Kurier

Jeszcze kilka lat temu Egipt, obok Tunezji, był bardzo popularną opcją wypoczynku w ciepłym klimacie dla wielu Europejczyków, w tym Polaków. Niestety nie cieszy się już taką dużą popularnością ze względu na zawieruchy polityczne i akty terroru. Wiadomo, że jak każdy kraj arabski Egipt ma swoje wady i zalety. Kraj ten jest zdecydowanie cieplejszy od Tunezji i to nawet zimą, a wynika to z bliskości Morza Czerwonego o temperaturze wód niespadającej poniżej 20°C. Z temperaturą powietrza w dzień jest podobnie, nawet w styczniu czy lutym. Co prawda, temperatura na Saharze w głębi Egiptu może spadać poniżej zera, ale na pewno nie w kurortach nad Morzem Czerwonym.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

UWAGA na gwiazdki w egipskich hotelach

Hotele w Egipcie zwykle mają zawyżony standard o jedną gwiazdkę, więc trzeba uważać na to, by nie trafić do obskurnego, starego hotelu, bo był tańszy, a fotkach wyglądał super. Zdarza się bardzo często, że turyści są testowani przez obsługę i umieszczani w fatalnych pokojach (takich dla służby) - jeśli nie zapłacą dodatkowej „doli”, to tam zostaną na cały urlop, a jeśli zapłacą 50-100 dolarów, to dostaną przyzwoity apartament.

Hotele z turystami ze względu na zamachy bombowe są non-stop pilnowane przez ochroniarzy i żołnierzy z bronią, zwłaszcza te na południu lub oddalone od innych hoteli, samotne na pustyni. Nie mogą dziwić bramki wykrywające metal na wejściu do hotelu.

Wiadomo, że o opalaniu się całkiem bez stroju w arabskim kraju nie ma mowy, a topless jest dopuszczalny, przy czym raczej bez paradowania po hotelowych alejkach. Na plażach dużo masażystów i naciągaczy na wycieczki jeepem lub quadem po pustyni, wielbłądem czy konno - wybór jest duży.

Egipskie piwo wszędzie dostępne pod kilkoma markami, nie jest takie złe, ale to taki słaby sikacz. Zagraniczne piwo jest dużo droższe lub nawet niedostępne - wybór mały. Inne alkohole są nagminnie podrabiane, więc można tam spotkać Finelandię czy inne tego typu alkoholowe kwiatki - wszystkie na jedno egipskie kopyto - fatalna jakość, radzimy uważać. Produkcji wódki to Egipcjanie powinni koniecznie nauczyć się od Polaków lub po prostu kupować wódkę w Polsce.

WYCIECZKI PO KRAJU

Wycieczki do Kairu do muzeum egipskiego, pod piramidy w Gizie, ewentualnie do Luksoru to obowiązek przy wizycie w tym kraju, choć warto się zdecydować: nurkowanie czy zwiedzanie i wyraźnie to oddzielić. Można wybrać się na komercyjną wyprawę po Nilu lub nocnym pociągiem wzdłuż Egiptu. Za to egipscy kierowcy jeżdżą jak szaleni, więc można tam najeść się strachu i to w drodze autokarem z lotniska do hotelu, gdy kierowca niebezpiecznie wyprzedza na trzeciego. W Kairze jest taki ruch samochodów, że Warszawa przy tym to mieścina. Obowiązkowe są zakupy w różnych sklepach z pamiątkami, złotem, dywanami i papirusami. Często te niby oryginalne papirusy są produkowane w Chinach z zupełnie innego materiału - sprzedawane są potem przygodnie na ulicy za 1-5 funtów egipskich. Te droższe kupowane w specjalnych sklepach mają certyfikat, że to papirus, ale i tu trzeba uważać. Oczywiście, jak to w kraju arabskim trzeba umieć się targować, nawet o podróbkę, ale należy pamiętać, że jeśli już zaczynamy się targować, to trzeba coś kupić.

Egipt to mozaika bardzo bogatych ludzi i wielkiej biedy, muzułmanów, chrześcijan i Koptów oraz ludzi ubranych po europejsku i tzw. „namioty” - na czarno ubranych od stóp do głowy ludzi, którym widać tylko oczy. Egipt to także mozaika luksusowych willi i ogrodzonych rezydencji godnych szejków, ale także miast ruin z biedą i żebrakami, którzy potrafią koczować godzinami, by dostać pieniądze lub pracę za groszową wypłatę.