Vu+ Uno 4K - test odbiornika

dodano: 2017-01-30 14:23 | aktualizacja: 2017-01-30 17:13
autor: Konrad Dąbek | źródło: SAT Kurier 12/2016

Blisko rok trzeba było czekać na poszerzenie oferty odbiorników Ultra HD od Vu+, po modelu Vu+ Solo 4K, który zadebiutował z końcem 2015 roku. Ale koreański producent – Ceru, podlegający Marusys – nie musiał się śpieszyć, gdyż Solo 4K świetnie przyjął się na rynku i okazał się solidnym produktem. Od 28 listopada do sprzedaży wszedł drugi model Ultra HD – Vu+ Uno 4K, który uzupełni rodzinę odbiorników o urządzenie w bardziej przystępnej cenie. Dołączył ostatnio do nich najbardziej rozbudowany i najmocniejszy Vu+ Ultimo 4K - jego test w wydaniu magazynu SAT Kurier 1-2/2017.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

W ten sposób rodzina Vu+ będzie składa się z trzech modeli odbiorników Ultra HD, z różnym wyposażeniem i w różnej kategorii cenowej (Solo 4K zostaje na rynku). Warto zwrócić uwagę, że Vu+ przy okazji pokazuje tu swoją potęgę, mając 3 modele UHD w ofercie, podczas gdy nadal niektórzy inni producenci przymierzają się dopiero do wprowadzenia pierwszego modelu Ultra HD i poprzestają na zapowiedziach.

Wracając do Vu+ Uno 4K, to urządzenie kusi przystępniejszą ceną w stosunku do Solo 4K. Uno 4K można nabyć za kwotę poniżej 1200 zł, co też automatycznie stawia go w roli jednego z najtańszych w pełni linuksowych (z E2) odbiorników Ultra HD. Solo 4K jest blisko 500 zł droższy. Automatycznie pojawia się pytanie o to, dlaczego nowszy jest tańszy, a starszy droższy – jakie są zatem różnice między nimi?

WYGLĄD I WYPOSAŻENIE

Odbiornik jest dostarczany w ekologicznym pudełku, w środku poza nim znajdziemy skróconą instrukcję obsługi (w kilku wersjach językowych, ale bez polskiej), pilot zdalnego sterowania (identyczny jak dodawany do tej pory do wszystkich modeli odbiorników Vu+) z kompletem baterii, zewnętrzny czujnik podczerwieni, jeśli chcielibyśmy odbiornik ukryć, przewód HDMI o długości ok. 1,5 m oraz zewnętrzny zasilacz 12 V, 3 A.

Sam odbiornik jest w kolorze czarnym. Obudowa jest plastikowa, ale solidna – wykonana z materiałów wysokiej jakości, nie tandetna. Panel przedni posiada tylko dotykowy klawisz będący zarazem diodą informującą o stanie pracy (jasna – praca, ciemna – czuwanie, przy aktualizacji informuje o stanie). Po lewej stronie, patrząc od panelu przedniego, umieszczono jeden z portów USB 3.0. Reszta złącz jest na panelu tylnym, w tym także czytnik kart i gniazdo CI – na panelu przednim nie ma klapki.

Na ścianie tylnej są: wejścia głowic FBC, port RS-232, będący zarazem gniazdem dla zewnętrznego czujnika podczerwieni, wyjście HDMI 2.0, optyczne wyjście cyfrowego dźwięku S/PDIF, gniazdo Ethernet 1 Gbit, drugi port USB 3.0, wspomniany czytnik kart z gniazdem CAM oraz gniazdo zewnętrznego zasilacza.