Galicja i Santiago de Compostela - królestwo anten Televes
dodano: 2017-02-28 16:10 | aktualizacja:
2023-02-17 22:22
autor: Janusz Sulisz |
źródło: SAT Kurier 5/2010
Wizytę w Santiago de Compostela w hiszpańskiej Galicji, gdzie mieści się siedziba firmy Televes, rozpoczęliśmy w bardzo trudnym okresie dla Polski w 2010 roku - tuż po katastrofie w Smoleńsku, ale przed wybuchem wulkanu na Islandii. Przygody naszej redakcji podczas tej podróży są godne uwagi.
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Generalnie firma Televes przykłada mnóstwo wysiłku do szczegółów - nowych technologii, automatyzacji produkcji, pomiarów i certyfikowanych badań, procedur wprowadzania nowych produktów na rynek, ale w konsekwencji przynosi to coraz większe zainteresowanie produktami tej firmy nie tylko u klientów, ale i chińskich firm specjalizujących się w podrabianiu.
Niezwykłe wrażenie robi nowoczesny magazyn produktów Televesa, gdzie obrót towarami jest sterowany komputerowo. Dla ułatwienia i kontroli każdy produkt Televesa jest oznaczony kodem kreskowym. Między zakładami produkcyjnymi i magazynem Televesa 24h na dobę kursują specjalnie oznakowane ciężarówki. Z magazynu towar na paletach jest wysyłany do odbiorców na całym świecie.
AUTOMATYKA PRODUKCJI TELEVES
Televes wytwarza wiele produktów automatycznie, przy pomocy automatów i robotów. Byliśmy na w pełni zautomatyzowanej linii produkującej anteny naziemne Televes DAT HD, gdzie ponad 20 robotów obsługuje kilku ludzi. Naprawdę robi to wrażenie, a każda antena jest w 100% powtarzalna. Nawet pakowanie anten i dodanie instrukcji obsługi jest zrealizowane przy pomocy robotów. Podobnie zautomatyzowana jest produkcja gniazdek czy wzmacniaczy. Półautomatyczna jest m.in. produkcja masztów i uchwytów ściennych. Jest też własna cynkownia i tłocznia większych elementów, m.in. na potrzeby armii lub innych zewnętrznych klientów.