reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

Vu+ Ultimo 4K - test odbiornika

dodano: 2017-03-27 14:03
autor: Konrad Dąbek | źródło: SAT Kurier 1-2/2017

Vu+ Ultimo 4K Tak, jak zapowiadaliśmy w wydaniu magazynu SAT Kurier 12/2016, na początek roku na rynek trafił odbiornik Vu+ Ultimo 4K, będący aktualnie najpotężniejszym i najlepiej wyposażonym tunerem gotowym do odbioru Ultra HD. Wystarcza, że napiszemy, iż można mieć w nim nawet… 18 głowic, to już zapewne wywoła zaskoczenie, a to tylko mały urywek jego możliwości.

Vu+ Ultimo 4K


Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

CODZIENNE UŻYTKOWANIE

Przy redakcyjnych eksperymentach skupiliśmy się na badaniu zachowania Vu+ Ultimo 4K przede wszystkim z oprogramowaniem VTi, ale zerkając także na OpenPLi, które jest znane ze swojej lekkości (mimo że wersja obecna w sieci nie jest jeszcze oficjalna). Okazało się, że OpenPLi mimo wczesnej fazy sprawowało się naprawdę świetnie i gdyby nie nieskończona obsługa wyświetlacza (coś próbuje pokazywać, ale nieczytelne), to byłby to także dobry wybór do użytkowania, zwłaszcza dla fanów oprogramowania lekkiego i pozbawionego zbędnych, dociążających i mało przydatnych rozszerzeń.

VTi jest na całkiem przeciwnym biegunie, zawiera pełno opcji, dodatków i możliwości, uwzględniając nawet animacje OSD (8 typów). Z jednej strony oznacza to, że mamy do dyspozycji wiele przydatnych narzędzi, ale z drugiej – czystszy OpenPLi będzie delikatnie szybszy. Porównując czas bootowania, czyli pełnego uruchamiania się od momentu włączenia zasilania (z podłączonym i zamontowanym dyskiem 2,5’’) – na OpenPLi Vu+ Ultimo 4K włącza się ok. 43 sekundy, na VTi ok. 45. Jeśli korzystamy z kanałów szyfrowanych, to ok. 15 sekund potrzebuje na start oscam, by czytnik zaczął pracować. Nie było możliwości porównania wyników z OpenATV, gdyż nie publikowano oficjalnie tego oprogramowania, a wersje nieoficjalne były zbyt zmodyfikowane i niewystarczająco stabilne, aby takie porównanie było miarodajne. Na OpenATV sprawdzaliśmy w poprzednim wydaniu Vu+ Solo 4K i Vu+ Uno 4K, które osiągały wyniki ok. 38 sekund, ale bez dysku twardego.
 

W codziennym użytkowaniu Vu+ Ultimo 4K zachowuje się bardzo pewnie i szybko, korzystanie z niego to czysta przyjemność, a VTi zaskakuje poziomem dopracowania. Np. w przypadku nagrywania – jeśli dodamy zdarzenie do rezerwacji i wyłączymy odbiornik na czuwanie, a on przejdzie na tryb głęboki (aby ograniczyć zużycie energii elektrycznej), to w odpowiednim czasie sam wybudzi się, ale nie całkowicie, a do płytkiego czuwania, dokona nagrania i wróci do głębokiego czuwania. Start wykona na tyle wcześniej, aby np. zdążył się uruchomić moduł CAM. W efekcie na kilka prób zapisu odbiornik zachowywał się pewnie. Nagrania są oczywiście zdeszyfrowane, jeśli tylko odbiornik ma jak to zrobić – zadziała karta lub moduł CAM (uwzględniając jego limity – jeden kanał). Pliki są zapisywane z kompletem ścieżek dźwiękowych, z napisami, w jakości bezstratnej – przechwytywany jest po prostu strumień z satelity bez jakiejkolwiek obróbki, więc mamy pewność, że to co nagramy będzie w jakości tak dobrej, w jak dobrej daną pozycję programową nadawano. Lista nagrań w odbiorniku jest dobrze zorganizowana, bo zapamiętywane są także dane z EPG – zarówno nazwa jak i opis programu, dzięki czemu łatwo się odnaleźć w gąszczu nagrań. Sam wygląd może się nieco różnić pomiędzy wersjami oprogramowania, ale podstawowe funkcjonalności są wszędzie identyczne.

Ogromne możliwości daje FBC – bo nie tylko mowa tu o nagrywaniu wielu stacji, ale jeśli chcemy, to także dostępny jest PiP – funkcja Picture in Picture, gdzie w małym okienku możemy oglądać dowolną inną stację – właśnie za sprawą FBC oraz można też strumieniować stacje z odbiornika na komputer lub inne urządzenia – także coś innego, niż oglądamy. W zasadzie jeśli tylko nie ograniczy nas moduł CAM, o czym wspomnieliśmy nieco wcześniej, to obecność wielu tunerów otwiera nowe pola do wykorzystania Ultimo 4K. Dzięki czterem rdzeniom nawet przy obciążeniu różnymi zadaniami nie czuć tego i korzystanie z urządzenia jest stale sprawne.
 

Poza tym dokładnie jak to jest w opisywanym w bieżącym wydaniu odbiorniku Octagon SF4008 oprogramowanie oparte na bazie E2 daje ogromne możliwości dotyczące konfiguracji i wyglądu OSD. Opcji jest dużo i można dostosować każdy szczegół zachowania odbiornika pod swoje potrzeby, a jeśli nie podoba się nam układ graficzny, to są skórki. W samym VTi fabrycznie wgranych jest 5 (Menu – Konfiguracja – System – Skóra).

Jeśli z jakiegoś powodu braknie nam danej możliwości, to warto zajrzeć do wtyczek – tam jest kilka dodatków zainstalowanych domyślnie, a wciskając przycisk czerwony (w VTi, przy założeniu, że odbiornik jest podpięty do sieci), to można pobrać kolejne, samych rozszerzeń naliczyliśmy 166, wtyczek systemowych jeszcze 54, skórek 39 i do tego inne typy (jak paczki językowe, czy pikony – logotypy kanałów). Przestrzegamy przed instalowaniem wszystkiego choćby dlatego, że niektóre dodatki mogą dotyczyć tej samej funkcjonalności i ich obecność może się wykluczać oraz prowadzić do spadku stabilności, ale jeśli uznamy coś za wyjątkowo ciekawe lub przydatne, to warto spróbować, zawsze każdą wtyczkę można odinstalować.

Oprogramowanie oparte o E2 zapewnia także nielimitowaną listę kanałów i nieograniczoną pojemność timera (technicznie musiałoby braknąć pamięci odbiornikowi, a trudno wyobrazić sobie zajęcie całości, gdy pod maską znajduje się 4 GB, w dawnych czasach komputery miały mniejsze dyski twarde, niż tu zainstalowano pamięci!).
 

Obsługa timera jest wygodna, bo programować zdarzenia można przez EPG – pomaga w tym zielony klawisz, pola są uzupełnione zgodnie z danymi odczytanymi z przewodnika, a ten z dostępem do danych problemów nie ma – tak jak przy SF4008, tak i tu zwracamy uwagę, że dzięki zasobom pamięci odbiornik magazynuje dane lepiej, nie gubi ich, więc jeśli już raz dane pobierze, to są cały czas, z kompletem polskich znaków i długimi opisami.

Od strony wsparcia polskiego rynku problemów nie ma także z napisami ekranowymi i teletekstem, a oferowane w Polsce karty (np. Smart HD+ i nc+) oraz moduły CAM działają bez kłopotów. Przy kartach potrzebna może być jednak odpowiednia konfiguracja oscam i dostosowanie go dla kart konkretnego systemu, a przy modułach CAM zwracamy uwagę, że w momencie przygotowywania opisu tylko oprogramowanie VTi wspierało moduły CI+.

Możliwości Vu+ Ultimo 4K dopełnia obsługa multimediów, także Ultra HD – z plików lokalnych, udostępnionych po sieci, a także dostępnych zdalnie z Internetu – są liczne wtyczki służące do odtwarzania internetowych kanałów TV, stacji radiowych, obsługa YouTube, przeglądarka internetowa, a dla oprogramowania VTi nawet dostęp do ChromiumOS, co dodaje jeszcze obsługę aplikacji dla tego systemu – tylko tu już zalecamy skorzystanie z bezprzewodowej klawiatury z touchpadem do sterowania. Bez tego da się poruszać pilotem, ale jest to dalekie od wygody.


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Testy


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

Konwerter Unicable II Inverto 32 tunery (5520) EVOBOX

Konwerter Unicable II marki Inverto pozwala na jednoprzewodową (szeregową) transmisję...

219 zł Więcej...

Mini PC Homatics Dongle R 4K

Homatics Dongle R to najpotężniejszy odtwarzacz multimedialny 4K na rynku...

259 zł Więcej...

Odbiornik AB CryptoBox 752HD Combo

Odbiornik HD Combo DVB-S2X, DVB-T2, DVB-C z kieszenią na moduły...

349 zł Więcej...