dodano: 2017-04-24 14:10 | aktualizacja:
2017-04-24 16:28
autor: Janusz Sulisz |
źródło: pv magazine
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Przypuszcza się, że nowe estońska elektrownia słoneczna może generować od 10 do 50 MW mocy i może wymagać inwestycji w wysokości 10-50 mln euro. Wielkość projektu będzie zależeć od tego, ile gruntów firma Fortum będzie w stanie zabezpieczyć.
Zakład ma powstać na zanieczyszczonych gruntach lub dawnych obszarach szkoleniowych, będących własnością państwa. Dyrektor generalny lokalnego oddziału Fortum, Margo Kulaots, powiedział, że projekt może zostać ukończony pod koniec 2017 roku,
„jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem”.
Fortum produkuje i sprzedaje energię elektryczną i ciepło w estońskich miastach Tartu i Pärnu. Jednostka w Pärnu jest w 100 proc. własnością Fortum, a w Tartu firma posiada 60 proc. udziałów.
Fortum zamierza zainwestować 200-400 mln euro w rozwój dużych projektów słonecznych w Indiach. Na początku kwietnia firma uruchomiła swój trzeci zakład solarny w tym kraju - elektrownię o mocy 70 MW zlokalizowaną w parku słonecznym Bhadla w Radżastanie w północno-zachodnich Indiach.
Rząd estoński planuje zmienić prawo regulujące rynki energii elektrycznej, zastępując obecnie obowiązujący system premii za energię odnawialną mechanizmem aukcyjnym. Całkowita zdolność fotowoltaiczna Estonii osiągnęła na koniec 2016 roku 10 MW.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.