Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Przed Włodarczykiem pojawiła się być może ostatnia szansa na zdobycie mistrzostwa świata oraz zarobienie większych pieniędzy
(więcej tutaj). W ćwierćfinale turnieju World Boxing Super Series, który ma wyłonić najlepszego cruisera, zmierzy się z Muratem Gassijewem - aktualnym czempionem IBF. Rosjanin to obok Oleksandra Usyka najpoważniejszy kandydat do wygrania całych zawodów, więc przed Diablo arcytrudne zadanie.
- Każdy wie, że moje doświadczenie ma pomóc mi w sobotę przeciwko rywalowi, który ma znacznie mniej walk niż ja. Ale tutaj ważna będzie ringowa mądrość - wydaje mi się, że w tym jestem lepszy. Moimi pierwszym zadaniem w tym turnieju jest zostać mistrzem świata IBF, dalej wygrać Ali Trophy. To dałoby mi specjalne miejsce w polskiej historii boksu - byłby trzykrotnym zdobywcą tytułu mistrza świata. No i poważne pieniądze bo przecież o to też walczymy. To będzie zderzenie stylów. Nie wiem jak będzie wyglądało, ale zapewniam, że nudno nie będzie
- powiedział Polak.
Wcześniej w ringu zobaczymy byłego mistrza Europy Mateusza Masternaka, który wróci do ringu po niezwykle efektownej walce na Polsat Boxing Night z Ismailem Sillachem
(więcej tutaj). Teraz jego przeciwnikiem będzie Stivens Bujaj.
- Wszystko jest gotowe na sobotę. Miałem bardzo dobry obóz treningowy w Polsce, ostatni tydzień przygotowań w Londynie, dobre sparingi. (Bujaj) będzie chciał wykorzystać swoje umiejętności pięściarskie - sparowaliśmy parę lat temu, to było dobre, twarde osiem rund. To mi może pomóc w sobotę, ale z drugiej strony sparing to nie prawdziwa walka. Chcę się jak najlepiej pokazać polskim kibicom. Nie walczyłem w Stanach przez siedem lat, i cieszę się, że wracam
- stwierdził Master.
Piętno na kategorii superpółśredniej spróbuje odcisnąć Maciej Sulęcki
(więcej tutaj), który stanie przed - prawdopodobnie - najtrudniejszym wyzwaniem w karierze. Jego rywalem będzie były tymczasowy mistrz świata WBA Jack Culcay. Zwycięzca będzie bardzo blisko walki o mistrzostwo świata.
- Czuję się lepiej w tej kategorii wagowej niż kiedy biłem się w wadze średniej. Zawsze wiedziałem, że mogę zejść z wagą, a to był idealny moment. Jestem w pełni skoncentrowany na walce z Culcay’em. Jak z nim wygram, będę gotowy na najlepszych w mojej kategorii - Jermella Charlo, Erislany Larę czy Jarretta Hurda. Na każdego z nich
- powiedział Striczu.
Wszystkie walki z udziałem Polaków będzie można zobaczyć w Polsacie Sport. Walka Sulęcki - Culcay jest planowana na godzinę 3.05 naszego czasu, Masternak - Bujaj na 4.00, a Włodarczyk - Gasijew na 5.00.
Plan transmisji:
Noc z 21 na 22 października (z soboty na niedzielę)
2:00
World Boxing Super Series w Newark, Polsat Sport
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.