Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Jaromir Glisnik, członek zarządu M7 Group, który prowadzi platformę satelitarną Skylink, powiedział na briefingu w Bratysławie, że
piractwo było zawsze w tym kraju i zostało wywołane przez dostępność wielu czeskich programów oraz wzrost opłat.
Według niego pojawia się nowe zjawisko. Podczas gdy starsi ludzie szukają taniej oferty, to pojawia się nowy typ klientów, którzy mówią:
„Nie obchodzi mnie, ile to będzie kosztować, potrzebuję kanałów".
Glisnik podkreślił również, że systemy dostępu warunkowego CA, które wykorzystuje platforma satelitarna Skylink, są w pełni bezpieczne. Dodał też, że istnieje potrzeba, aby wszyscy gracze na rynku współpracowali w celu zwalczania piractwa, a nie tylko oskarżali o to Skylink.
Komentując ten sam problem piractwa, Zdenko Rysavy, CTO w firmie Markiza Group, powiedział, że poza dzieleniem się kartą (tzw. cardsharing) problem polega na raportowaniu. Błąd polega też na tym, że operatorzy usług internetowych dostarczają bezpłatne pakiety telewizyjne, ale wcale nie zgłaszają żadnych danych do nadawców. Łatwo więc ukrywać liczbę odbiorców lub nadawać piracko.
Mojmor Mlcoch, Dyrektor Finansowy w JOJ Group, dodał, że jego firma popiera tendencję do uczynienia rynku na Słowacji bardziej przejrzystym.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.