TVP2: Finałowy pojedynek wokalistów

dodano: 2017-11-25 00:36
autor: Łukasz Knapik | źródło: Rochstar/satkurier.pl

W sobotę, 25 listopada br. o godz. 20:05 w TVP2, a w kolejnych dniach w TVP HD i TVP Rozrywka, wyemitowany zostanie osiemnasty odcinek ósmego sezonu programu „The Voice of Poland”. Szansę otrzymania tytułu „Najlepszego głosu w Polsce” mają Maja Kapłon, Marta Gałuszewska, Michał Szczygieł oraz Łukasz Łyczkowski. Będzie to finał tego widowiska. Gościnnie wystąpią wokalistki Edyta Górniak („The Voice Kids” w TVP2) i Jessica Lois Burrows „Jessie Ware”.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

Za nami półfinał 8. edycji „The Voice of Poland”

Co wydarzyło się w siedemnastym odcinku ósmego sezonu programu „The Voice of Poland” (więcej tutaj)? W drużynie Marii Sadowskiej znalazły się:

1. Magdalena Krzemień - „Bieg”, „Waiting All night Long”
2. Maja Kapłon - „Plaża nad Wisłą”, Shape of You”

Drużyna Tomasza Lacha „Tomsona” i Aleksandra Milwiw-Barona „Barona”:

1. Sabina Mustaeva - „To już”, „Euphoria”
2. Łukasz Łyczkowski - „To jest mój rock’n’roll”, „Imagine”

Drużyna Michała Szpaka:

1. Marta Gałuszewska - „Nie mów mi na nie”, „Tatuaż”
2. Aga Dębowska - „Możesz”, „Natural Woman”

Drużyna Andrzeja Piasecznego „Piaska”:

1. Artur Wołk-Lewanowicz - „Mgła”, „King”
2. Michał Szczygieł - „Nic tu po mnie”, „Hold Back The River”

Trzeci odcinek „Live” ósmego sezonu otworzyła drużyna Marii Sadowskiej. W odcinku półfinałowym uczestnicy zaprezentowali się w dwóch odsłonach. Najpierw premierowo zaśpiewali autorski singiel, a później cover popularnych utworów. Jako pierwsza na scenie pojawiła się Magdalena Krzemień w debiutanckim numerze „Bieg”. Jako drugi utwór uczestniczka zaśpiewała „All Night Long” z repertuaru Rudimental i Ella McMahon „Ella Eyre”.

- To był bardzo prawidłowy występ na rozpoczęcie tego show

- powiedział Baron.

- Mnie zastanawia, w którym miejscu bledniesz, w swoim utworze tak śpiewasz. Jak ktoś blednie, to my z wrażenia. Twoja przemiana w tym programie jest spektakularna, życzę każdemu, żeby miał taki faktor jak ty

- powiedział Michał Szpak.

Druga w kolejności, w swoim autorskim utworze „Plaża nad Wisłą”, wystąpiła Maja Kapłon. Chwilę później wokalistka wykonała muzyczny hit Edda Sheerana „Shape of You i urządziła małą imprezkę na parkiecie.

- Z Eddem poradziłaś sobie sprawnie, ale wyglądasz dziś kwitnąco. Chciałbym się skoncentrować na twojej piosence. Jako specjalista od miłości, pragnę powiedzieć, że wyjątkowo było słuchać o mądrej dziewczynie

- powiedział Andrzej Piaseczny.

- Uwielbiam twój luz, dajesz z siebie wszystko na scenie. Energia, nadpobudliwość - wszystko jest do zjedzenia.

- powiedział Tomson.

W tym tygodniu, zgodnie z zasadami półfinału, o tym kto znajdzie się w kolejnym etapie zadecydują zarówno trenerzy, którzy mają do rozdysponowania 100 punktów na dwóch uczestników, jak i telewidzowie za pomocą głosowania SMS-owego.

- Przede wszystkim bardzo wam dziękuję i chciałam wam pogratulować, bo wy jako pierwsze mogłyście zaprezentować swoje numery. Wiedziałyście, po co tu przyszłyście i co chcecie robić

- powiedziała Maria Sadowska.

Decyzją trenerki Magdalena Krzemień otrzymała 57 punktów, a Maja Kapłon 43 punkty. Ostatecznie do „Finału” dostała się Maja, która w nagrodę zaśpiewała swoją ulubioną piosenkę z programu „Jak rzecz” Katarzyny Kowalskiej.

W drużynie Tomsona i Barona na pierwszy ogień poszła Sabina Mustaeva - 17-letnia zwyciężczyni rosyjskiej edycji „The Voice Kids”. W pierwszej kolejności wokalistka zaprezentowała własny utwór „To już”. Wisienką na torcie okazał się drugi występ Sabiny. Uczestniczka wystąpiła w numerze „Euphoria” z repertuaru Lorine Zineb Nora „Loreen” i znów powaliła trenerów na kolana.

- Twój singiel był stworzony jak dla Disnenya, a twoja dusza była w każdym zakątku studia. Dostałaś wielki dar od Boga i wykorzystuj go

- powiedział Michał Szpak.

Następnie w drużynie chłopaków wystąpił wielbiciel ciężkich brzmień - Łukasz Łyczkowski. Uczestnik zaprezentował swój rockowy numer „To jest mój rock’n’roll”. Na scenie był ogień, poleciały iskry, a trenerów wyrwało z foteli. Sobotniego wieczoru Łukasz dał się poznać widzom z lirycznej strony wykonując kultowy numer Johna Lenona „Imagine”.

- Bardzo się cieszę, bo byłem niepocieszony, jak nie pytano mnie o ciebie, a mam wiele do powiedzenia na twój temat. Chcę powiedzieć, że bardzo trudno jest zaśpiewać „Imagine” Johna Lenona, ale ty dałeś sobie radę absolutnie świetnie. Mam swoje przypuszczenia co do zwycięzcy tego programu. Kibicuję oczywiście swojej drużynie, ale zwycięstwo oscyluje wokół ciebie

- powiedział Andrzej Piaseczny.

Starcie było niezwykle zacięte - liryczny głos kontra rockowa energia. Decyzją trenerów i widzów bilet biznes klasy do „Finału” otrzymał Łukasz Łyczkowski. Na koniec zwycięzca wokalnych igrzysk zaprezentował się w swojej ulubionej piosence z programu „Wierzę w lepszy świat”.

Czas na drużynę Michała Szpaka. Pierwsza na scenie pojawiła się Marta Gałuszewska w autorskim numerze „Nie mów mi na nie”. Uczestniczka wykonała również cover wielkiego przeboju Edyty Bartosiewicz „Tatuaż”. Jej wykonanie przypadło do gustu wszystkim trenerom, a szczególnie Tomsonowi, który przyznał, że jego błona bębenkowa jest zadowolona.

Zaraz po Marcie zaśpiewała Agata Dębowska - zakręcona mamuśka z przyszywanej drużyny Michała Szpaka. Uczestniczka wystąpiła w debiutanckim singlu „Możesz”. Tego wieczoru widzowie programu „The Voice of Poland” mogli jeszcze usłyszeć Agatę w piosence „Natural Woman” Arethy Franklin.

- Chcę państwu powiedzieć, że jestem zafascynowany tym, że jesteś z Marii rocznika, ja również jestem z tego rocznika. Obchodzę 25-lecie, a ty jak na 25-latkę masz bardzo dojrzały głos. To, co zrobiłaś było świetne. Odniosę się do twojego singla - możesz, naprawdę możesz!

- powiedział Andrzej Piaseczny „Piasek”.

- Jesteście w takim miejscu, że możecie czuć się wygrane. Dajecie show które jest na wysokim poziomie. Obie macie coś innego, fantastycznego, że tego nie da się ocenić. Ale teraz oceniam to, co się dzisiaj wydarzyło. Marcie daję 55 punktów, a mamuśce 45 punktów

- powiedział Michał Szpak.

Do „Finału” ostatecznie przeszła Marta Gałuszewska. Na zakończenie uczestniczka zaprezentowała się w swoim ulubionym utworze „I see fire” z repertuaru Edda Sheerana.

Program zamknęła drużyna Andrzeja Piasecznego. W wyścigu o ostatnie miejsce w „Finale” jako pierwszy zaśpiewał Artur Wołk-Lewanowicz. Zawstydzająco młody, przystojny, pracowity i bez żadnych kompleksów. Genialny wokalista i jeszcze lepszy tancerz. Uczestnik najpierw zaprezentował swój premierowy numer „Mgła”, a później cover utworu „King” z repertuaru Years & Years.

- Artur, ty poza talentem wokalnym pokazałeś, że jesteś niezwykłym showmanem i świetnym tancerzem

- powiedział Michał Szpak.

- Dobrze, że posłuchałeś Tomsona i zacząłeś się bawić na tej scenie

- powiedział Baron.

- My czuliśmy, że ty miałeś imprezę w sobie i my też. Chyba pożyczyłeś krzemień od Magdy

- powiedział Tomson.

Ostatni w trzecim odcinku „Live” ósmego sezonu wystąpił Michał Szczygieł w debiutanckim utworze „Nic tu po mnie”. Tym występem rozbujał wszystkie fotele trenerskie. Michała mogliśmy jeszcze usłyszeć w utworze „Hold Back Ther River” z repertuaru Jamesa Baya.

- Słuchaj Michał, nie śpiewasz technicznie, ale śpiewasz po swojemu. Czułam, że to jest twój tekst, że to jest twoja piosenka, choć było trochę nieczystości. Ale za to „Hold Back the River” to był twój występ

- powiedziała Maria Sadowska.

- Ja mogę skomentować ten występ tylko w jeden sposób: i nagle wchodzi on, cały na biało

- powiedział Michał Szpak.

- Panowie, bardzo dziękuję. To była fantastyczna przygoda. Jesteście w takim momencie, że dalej może być tylko lepiej. Świecicie innym blaskiem, ale każdy z was jest widoczny. Wiem, że nie da się przyznać po równo punktów, ale chciałbym żeby ta różnica była minimalna i żeby to publiczność zdecydowała, kto zostanie finalistą. Artur otrzymuje 51 punktów, a Michał 49

- powiedział Andrzej Piaseczny.

Decyzją widzów w „Finale” zobaczymy Michała Szczygła. Zwycięzca w nagrodę zaprezentował ulubiony utwór z programu „Dni, których nie znamy”.

Zwycięzca „The Voice of Poland” 8

Przed nami finał ósmej edycji programu „The Voice of Poland”. Jak przed decydującym odcinkiem czują się finaliści i kogo na zwycięzcę typują Trenerzy? Komu uda się zachwycić swoim głosem największą liczbę widzów i otworzyć sobie drzwi do wielkiej kariery?

Najważniejsza jest osobowość

Finaliści ósmej edycji „The Voice of Poland” to przekrój wokalnych talentów i osobowości. Delikatna i romantyczna, obdarzona silnym głosem i niezwykłą wrażliwością Maja Kapłon; szalona, zawsze uśmiechnięta różowowłosa Marta Gałuszewska; rockandrollowy i natchniony Łukasz Łyczkowski oraz najmłodszy, naturalny Michał Szczygieł reprezentują różnorodne gusta muzyczne, cechy charakteru i doświadczenie. Każdy z nich ma jednak szansę na wygranie programu „The Voice of Poland” i zostanie prawdziwą gwiazdą.

- Wśród finalistów to ja jestem osobą, która najczęściej słyszy od trenerów, że śpiewa nieczysto. Gdybym rozpatrywał tę opinię wyłącznie pod kątem mojego talentu wokalnego, załamałbym się. Jednak bycie artystą to nie tylko głos. Artysta to przecież osoba, która poza umiejętnościami, pokazuje też swoje emocje, uczucia i charakter. I tym ma przekonać do siebie odbiorcę, słuchacza. Jeżeli mnie się to udaje, a tak sądzę, skoro jestem w finale, jestem bardzo szczęśliwy

- mówi Michał Szczygieł, finalista z drużyny Andrzeja Piasecznego.

Wygrać może każdy

Poziom uczestników ósmej edycji „The Voice of Poland” jest bardzo wysoki. Rywalizacja na etapie „Bitew” oraz odcinków „na żywo” była tak zacięta, że nikt nie mógł być pewien miejsca w finale. Liczba głosów oddanych przez widzów na poszczególnych uczestników jest bardzo zbliżona. O tym kto wygra ósmą edycję zadecydują występy finałowe.

- We wcześniejszych edycjach programu zawsze pojawiały się osoby, które od samego początku wysuwały się na prowadzenie. Ta edycja jest niezwykle wyrównana. Myślę, że faworytką jest niesamowicie utalentowana i charyzmatyczna Marta Gałuszewska. Maja Kapłon natomiast rozkochała w sobie ludzi bezkonkurencyjnym autorskim singlem. Jednak czarnym koniem tej edycji może okazać się Łukasz Łyczkowski. Wszystko zależy od tego jak zaprezentują się w finale

- mówi Michał Szpak.

O tym kto zdobędzie ósmy tytuł „The Voice of Poland” przekonamy się wkrótce.

Finał “The Voice of Poland” 8

Z tysięcy osób na castingach, dziś w grze o wielką wygraną została czwórka największych muzycznych wojowników: Maja Kapłon, Marta Gałuszewska, Michał Szczygieł i Łukasz Łyczkowski. Finał coraz bliżej, a na horyzoncie widać wydrukowany kontrakt płytowy z miejscem na podpis zwycięzcy i 50 tysięcy złotych. Kto zgarnie główną nagrodę i tytuł „Najlepszego głosu w Polsce”? Odpowiedź poznamy wkrótce.

Edyta Górniak i Jessica Lois Burrows „Jessie Ware” w finałowym odcinku

Jak zapowiadają twórcy programu, finał 8. edycji „The Voice of Poland” widzowie z pewnością zapamiętają na długo. Będą momenty wzruszeń, radości, mistrzowskie duety i goście specjalni. Swoim repertuarem muzyczną scenę „The Voice of Poland” rozgrzeje brytyjska gwiazda Jessie Ware. Artystka znana jest szerokiej publiczności przede wszystkim za sprawą przebojów „Wildest Moments” i „Say You Love Me”. Piosenkarka, tworząca muzykę pop, r&b, soul i elektronikę, wydała dotąd dwa studyjne albumy „Devotion” i „Tough Love”. Debiut brytyjskiej gwiazdy pokrył się w naszym kraju platyną, zaś drugi krążek - złotem. W finałowym odcinku Jessie Ware zaprezentuje singiel „Alone”, a wspólnie z uczestnikami 8. edycji „The Voice of Poland” zaśpiewa swój największy przebój „Say You Love Me”.

W finałowym odcinku wystąpi również diva polskiej sceny muzycznej i trenerka trzech edycji „The Voice of Poland” - Edyta Górniak („The Voice Kids” w TVP2 - (więcej tutaj)). Setki nagród i wyróżnień, tysiące koncertów, ponad 3 miliony sprzedanych płyt. Wyróżnia ją niespotykana wrażliwość artystyczna, wszechstronność i oryginalność. Jest przykładem gwiazdy wielkiego formatu i oszałamiającej kariery. W finałowym odcinku gwiazda zaśpiewa swój singiel „Andromeda”. Na tym nie koniec atrakcji. Na muzyczną scenę programu powróci zwycięzca 7. edycji „The Voice of Poland” Mateusz Grędziński i zaprezentuje się w najnowszym utworze „Już czas”.

Końcowe odliczanie

Szansę otrzymania tytułu „Najlepszego głosu w Polsce” mają: Maja Kapłon z drużyny Marii Sadowskiej, Marta Gałuszewska z przyszywanej rodziny Michała Szpaka, Michał Szczygieł - podopieczny Andrzeja Piasecznego, oraz Łukasz Łyczkowski z ekipy Tomsona i Barona. „Finał” zostanie podzielony na trzy etapy. Rywalizacja będzie zacięta aż do ostatniej minuty, po każdej rundzie odpadnie jeden z finalistów. W pierwszym starciu, każdy z uczestników zaśpiewa cover piosenki angielskiej i wspólny duet z trenerem. W rundzie drugiej, wybrana trójka zaśpiewa kultowe polskie przeboje, a w ostatnim etapie dwójka uczestników zaprezentuje swoje debiutanckie single. O tym, kto wygra program zadecydują wyłącznie widzowie. Linie SMS-owe są otwarte przez cały tydzień, dlatego od poniedziałku (20 listopada br.) widzowie mogą wysyłać SMS-y na swoich faworytów pod numer 7350: Maja Kapłon SMS o treści 12, Marta Gałuszewska SMS o treści 16, Michał Szczygieł SMS o treści 6 i Łukasz Łyczkowski SMS o treści 4.

O tym, który z trenerów zaprowadzi swojego podopiecznego po zwycięstwo dowiemy się oglądając osiemnasty odcinek ósmego sezonu programu „The Voice of Poland”.