Zamiast tego w przestrzeni publicznej pojawiają się np. poważne rozważania, że na terenie Polski rywalizują Chiny z Europą. A fakt jest taki, że cokolwiek się nie stanie za lat 10, to teraz i w nieodległej przeszłości Polska nie przestanie graniczyć z Rosją, a Putin nie zniknie.
Sytuacja geopolityczna pozostała bez zmian. Rosja jest nadal nieprzyjaznym sąsiadem i Wielka Brytania ma tę świadomość. Tymczasem na scenie walki z rosyjską dezinformacją nie ma w Europie zbyt wielu graczy. Wolny świat jest bezradny i nie ma możliwości temu przeciwdziałać nawet na własnym terytorium, a co dopiero na terytorium umownego przeciwnika. 35 lat minęło od czasów solidarnościowego Posłania do Narodów Europy Wschodniej. Zapomniano o możliwości użycia broni ideowej.
Biełsat jest tu wyjątkowym zjawiskiem. Nie jesteśmy bowiem jakąś operacją służb specjalnych, a inicjatywą prawdziwie obywatelską. I takie inicjatywy obywatelskie wsparte przez państwo mogą odgrywać ogromną rolę na terytorium b. ZSRR. O tym jednak zapomniano. Skupiając się na grze interesów i mocarstw, zapomniano o ważnym graczu, jakim jest społeczeństwo
– podkreśla dyrektor Biełsatu.
Z BBC rozpoczęliśmy współpracę od tego sezonu i otrzymujemy od nich szereg programów. Od następnego roku zaczniemy również współpracę w dziedzinie informacyjnej. Stacja dostarczy nam program poświęcony sprawom międzynarodowy. Będzie on częścią rosyjskojęzycznego programu „Wot Tak!” adresowanego nie tylko do Białorusinów, ale też do innych rosyjskojęzycznych mieszkańców byłego ZSRR
– podkreśla szef programów informacyjnych Biełsatu Aleksy Dzikawicki.