dodano: 2018-01-31 12:10 | aktualizacja:
2023-02-17 22:20
autor: Janusz Sulisz / Anna Sulisz |
źródło: SAT Kurier 4/2009
W Dubaju byliśmy przy okazji wystawy CABSAT MENA 2009 w dniach 2-4 marca. Co ciekawego można zobaczyć w tym mieście Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Ile i jakie są tam anteny satelitarne?
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
„Antenownia dubajska”, czyli las anten satelitarnych
Liczba anten satelitarnych (naziemnych jest dużo mniej) na budynkach, dachach, wiszących w dowolnych miejscach jest tak duża, że czasami robi to wrażenie jednego wielkiego lasu anten. Co więcej anteny są poustawiane w bardzo różnych kierunkach od wschodu do zachodu, wiszą setki metrów kabli. Wynika to z wielkiego urozmaicenia narodowościowego tysięcy pracowników najemnych mieszkających w Dubaju, od Filipin przez Chiny, Indie, Pakistan, Iran, Syrię, Liban po Rosję, Kazachstan i Ukrainę.
Do tego pozostało jeszcze wiele niszczejących, dużych, parabolicznych anten siatkowych na pasmo C, a ostatnio wiele anten mniejszych na płatne pakiety to już anteny offsetowe, podobnie jak te instalowane w Europie. Zaskakuje może fakt, że czasami starych anten nawet nikt nie demontuje z dachu - obok instalowane są nowe, mniejsze - wrażenie jest niesamowite, zwłaszcza na dachach blokowisk, ale nie na nowoczesnych wieżowcach.
Na koniec warto zobaczyć wideo z drona nad Dubajem w jakości 4K: