dodano: 2018-02-20 19:20 | aktualizacja:
2018-02-20 20:32
autor: RO |
źródło: mediananny.com
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Z najnowszych informacji wynika, iż cztery wiodące grupy medialne (
StarLightMedia,
1+1 Media,
Media Group Ukraine,
Inter Media Group) przesuną szyfrowanie swoich 23 kanałów na czas nieokreślony. Problemem jest ukończenie wszystkich procesów towarzyszących szyfrowaniu na satelicie.
Grupy medialne nie rozwiązały ważnej kwestii – wprowadzenia na rynek niskobudżetowych odbiorników satelitarnych. Negocjacje z chińskimi producentami, aby uruchomić linię produkcyjną za 20 dolarów utknęły w martwym punkcie pod koniec 2017 roku i jak na razie nie udało się nic z tym zrobić. Nieustępliwość Chińczyków, chińskie święta (i związane z nimi urlopy) czy zmiany w ukraińskim prawodawstwie nie sprzyjają w rozmowach. 1 stycznia 2018 nabrał mocy prawnej dodatkowy podatek na importowane towary. W rezultacie nadzieja grup medialnych na odbiorniki za 20 dolarów całkowicie przepadła. Choć jeszcze w tamtym roku niektórzy operatorzy telekomunikacyjni już ostrzegali, że nie warto liczyć na tak niską cenę, ponieważ koszt chińskich tunerów zaczynał się od 35 dolarów. Mówiło się o tym na konferencjach przedstawicieli odeskiego dystrybutora sprzętu cyfrowego, firmy
Infomir.
Drugą przeszkodą są zawiłe (lub szczegółowe) negocjacje grup medialnych z potencjalnymi dystrybutorami odbiorników. Gotowość importu urządzeń na Ukrainę wyraziła jedynie firma
Romsat, związana z grupą
Lanet, trzecim co do wielkości graczem na rynku telewizji kablowej.
Nowa data szyfrowania satelitarnego ciągle nie została określona. Jeżeli padnie decyzja na lato, to straty w rankingach oglądalności będą niewielkie m.in. z powodu czasu urlopowego. Grupy medialne myślą o 1 września, bo to jest początek nowego sezonu telewizyjnego. Wówczas więcej widzów spędza czas przed telewizorem, oglądając kanały np. z satelity. Wtedy też rosną wpływy z reklam i tu pojawia się ryzyko, że zarobić można na nich mniej z powodu utraty zasięgu.
Potwierdzeniem tego, że data rozpoczęcia szyfrowania jest nadal przesuwana, jest
brak kampanii reklamowej ze strony grup medialnych. Zbliża się 1 marca, a szyfrowanie zaplanowane jest na 1 maja. Nie będzie łatwo poinformować widzów telewizji satelitarnej, że w ciągu dwóch miesięcy muszą znaleźć inny sposób oglądania 23 kanałów nadawanych zawsze FTA...
Związany z grupą
1+1 Media Jarosław Pacholczuk dementuje podawane informacje. Przesunięcie terminu szyfrowania jest następstwem pewnych okoliczności. To przede wszystkim czas poświęcony na uregulowanie pozycji regulatora medialnego o potrzebie wdrożenia szyfrowania i rozwiązanie problemów z dosyłem kanałów realizowanymi przez operatora
Zeonbud do multipleksów NTC (spółka uplinkuje na satelitę 28 kanałów w FTA). Producenci i importerzy odbiorników zostali wybrani do końca roku. Kolejnym etapem projektu jest wniesienie zaliczki na odbiorniki.
Wstępny termin szyfrowania to sierpień - listopad 2018 roku, wylicza Jarosław Pacholczuk.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.