- Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych zaproponowała strefy czystego transportu, które są jednymi z najbardziej restrykcyjnych na świecie. Do tych stref mają prawo wjazdu wyłącznie pojazdy czysto elektryczne napędzane wodorem oraz pojazdy napędzane CNG. Nie mają natomiast możliwości wjazdu pojazdy typu hybrydy plug-in, czyli takie, które można przełączyć na zeroemisyjny tryb.
- Jest wielką zagadką, dlaczego te pojazdy nie mogą wjeżdżać do stref, tak jak ma to miejsce wszędzie w Europie
- mówi agencji Newseria Biznes Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.
- Między innymi właśnie po to koncerny motoryzacyjne stworzyły kategorię samochodów typu hybrydy plug-in, by w obrębie miasta poruszać się na silniku elektrycznym, natomiast pomiędzy aglomeracjami, gdy zasięg samochodu elektrycznego jest niewystarczający, wspomagać się silnikiem z napędem konwencjonalnym. Mamy coraz większe zasięgi PHEV-ów - obecnie to jest około 30-50 km, lecz są już producenci, którzy deklarują, że auta te mogą być wyposażone w baterie pozwalające na przejechanie nawet 150 km. To oznacza, że w trakcie codziennego użytkowania pojazdu można jeździć tylko i wyłącznie na silniku elektrycznym, czyli zeroemisyjnym. Tym samym powinny one być dopuszczone do wjazdu do stref czystego transportu
- ocenia Maciej Mazur.
- Musimy się pogodzić z tym, co jeździ po naszych drogach - nie są to niestety samochody zeroemisyjne, a głównie wysokoemisyjne. Stąd strefy powinny dopuszczać niską emisję: hybrydy klasyczne, hybrydy typu plug-in czy nawet samochody spełniające normę EURO 4, 5 lub 6, a następnie docelowo za 10-15 lat dopuścili w tych strefach wyłącznie samochody elektryczne
- uważa Maciej Mazur.
- Producenci najpierw wprowadzili hybrydy klasyczne, a następnie pojazdy hybrydowe, które można doładować ze źródła zewnętrznego - są to hybrydy typu plug-in. Stanowią one odpowiedź na ograniczone zasięgi, które cały czas są jedną z największych barier rozwoju elektromobilności. Aczkolwiek to już zaczyna się zmieniać, bo kolejni producenci deklarują, że w najbliższych miesiącach wprowadzą do obrotu pojazdy, które będą mogły przejechać 300-400 km na jednym naładowaniu. Pozwoli to zrównać je z zasięgami pojazdów z napędem konwencjonalnym. Musimy jednak dochodzić do tego etapami, a hybrydy są ważnym etapem w drodze do zeroemisyjności
- mówi Maciej Mazur.
Miernik Signal ST-5155 DVB-T/T2/C DVB-S/S2 z podglądem
Miernik Signal ST-5155 do pomiarów zarówno cyfrowych sygnałów satelitarnych DVB-S/S2,...
679 zł Więcej...Odbiornik DVB-T/T2/C Opticum AX LION NS H.265 HEVC
Najnowszy hybrydowy odbiornik DVB-T/T2/C z HEVC/H.265 marki Opticum firmy AX...
109 zł Więcej...SAT Kurier - 1-2/2023 wersja elektroniczna
Elektroniczna wersja SAT Kuriera 1-2/2023
12 zł Więcej...