reklama
reklama
SAT Kurier logowanie X
  • Zaloguj
ODBLOKUJ-REKLAMY.jpg

Dreambox kontra Vu+

dodano: 2018-04-06 14:12 | aktualizacja: 2018-05-10 17:06
autor: Konrad Dąbek | źródło: SAT Kurier 1-2/2018

Dreambox DM920 ultraHD Koniec 2017 roku oraz styczeń 2018 okazały się – jak zresztą zapowiadano – obfitujące w nowości. Szczególnie dużo pojawiło się nowych odbiorników 4K, bo przed świętami Dreambox zdążył z premierą swojego najświeższego dokonania, modelu DM920 ultra HD. Natomiast Vu+ między świętami a Nowym Rokiem dodał do tego swój Zero 4K, a zaraz po Nowym Roku do sprzedaży trafił także mocniejszy i lepiej wyposażony następca Uno 4K: Uno 4K SE.

Dreambox kontra Vu+


Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.

OPROGRAMOWANIE: DOSTĘPNOŚĆ I ZMIANA

Klasycznie w odbiornikach linuksowych fabryczne oprogramowanie jest w pełni sprawne, ale stosunkowo mocno okrojone – producenci skupiają się na dostarczeniu software z podstawowymi funkcjonalnościami, zostawiając pełne wsparcie i zaawansowane możliwości społeczności i pasjonatom zgromadzonym wokół poszczególnych produktów.

W przypadku Dreamboxa fabryczny software opendreambox jest nieco bliższy potrzebom przeciętnego użytkownika i prostszy do rozbudowy, aby po dograniu kilku wtyczek (przynajmniej dreamciplus, autopin, oscam) uzyskać urządzenie gotowe do działania w polskich warunkach. Openvuplus dla Vu+ jest mniej rozwojowy, np. problemem jest uruchomienie modułów CI+, więc w tym przypadku jednak prościej jest przejść na alternatywny software.

Zresztą zmianę oprogramowania na popularny alternatywny tzw. image polecamy w każdej sytuacji, bo dla każdego z odbiorników linuksowych E2 oprogramowanie tworzone przez społeczność jest o wiele potężniejsze, ma więcej dodatków i jest zarazem bardziej przystosowane do użytkowania (np. czasami jest gotowy lub prosty do zainstalowania oscam, aby uzyskać czytnik kart działający z popularnymi nieparowanymi, legalnie opłaconymi kartami płatnej telewizji).

Dla Dreamboxa flagowym alternatywnym software jest przede wszystkim Newnigma, mocno oparta o oryginalny system i przypuszczalnie najszybciej dodająca nowości wprowadzane przez producenta. Dla Vu+ odpowiednikiem jest VTi, także bazowany na oryginalnym oprogramowaniu.

Poza tym bardzo ważne dla społeczności są: OpenATV (dostępny i dla Dreamboxa i dla Vu+), OpenPLi (oficjalnie dostępny dla Vu+, dla Dreamboxa są dostępne nieoficjalne kompilacje, gdyż sama grupa tworząca OpenPLi zrezygnowała ze wsparcia produktów Dream Multimedia w 2013 roku, bez wnikania w szczegóły chodziło o ograniczenie wsparcia społeczności pracującej nad otwartym kodem źródłowym systemu, co Dream Multimedia uzasadniał tym, że rozwiązania wprowadzane przez nich są kopiowane przez innych producentów) i dodatkowo Black Hole dla Vu+ oraz Gemini Project dla Dreamboxa – dwa systemy mające wieloletnią tradycję.

Dobrą wiadomość dla użytkowników jest taka, że obecnie współcześnie produkowane odbiorniki jest bardzo trudno trwale uszkodzić przy zwykłej zmianie oprogramowania, bo każdy z nich ma warstwę zabezpieczającą, która chroni urządzenie przed całkowitym unieruchomieniem.

Dreambox DM920 ultraHD

Dreambox ma tzw. tryb ratunkowy, znany jako rescue loader, który praktycznie nigdy nie jest nadpisywany (o ile sami z premedytacją nie spróbujemy go zaktualizować). Można do niego przejść albo zwykle z menu wyłączania/restartu odbiornika jako jedna z opcji, albo dotykając przycisk stand-by w trakcie uruchamiania urządzenia. Ważne jest jedynie, aby był on podpięty do lokalnej sieci – na wyświetlaczu pojawi się adres IP, jaki dekoder otrzymał i można wejść na urządzenie – na loader ratunkowy – przez przeglądarkę internetową z komputera będącego w tej samej sieci lokalnej. Tam wystarcza wskazać plik z oprogramowaniem (zwykle rozszerzenie.tar.xz) i można rozpocząć ładowanie, które trwa przeważnie ok. 1 minuty. Postęp operacji jest wyświetlany w oknie, na koniec możemy wywołać restart.

W tym trybie najczęściej wgrywa się różne oprogramowanie, przechodząc na inny system (bo zwykłe aktualizacje do nowszego wydania image, z którego korzystamy, można zrobić niemal zawsze z menu pilotem), z wyjątkiem Gemini Project, który ma specjalną wtyczkę przeprowadzającą instalację spod działającego systemu zbliżonego do opendreambox 2.5.

Z trybu ratunkowego można także wykonać kopię zapasową ustawień i je przywrócić.

Vu+ Uno 4K SE i Vu+ Zero 4K

Te tunery także trudno skutecznie popsuć. Tu programowanie następuje jednak w inny sposób – należy przygotować pamięć typu pendrive, najlepiej z systemem plików FAT/FAT32 i tam wypakować pobrane oprogramowanie z zachowaniem struktury katalogów, czyli:

– dla Vu+ Zero 4K ścieżka to: vuplus/zero4k/
– dla Vu+ Uno 4K SE ścieżka to: vuplus/uno4kse/

Tak przygotowaną pamięć lub dysk podłączamy do odbiornika wyłączonego z zasilania i włączamy go do prądu. Odbiornik po uruchomieniu na początkowym etapie sprawdza, czy do portów podpięto jakieś dyski lub pamięci i sprawdza ich zawartość w poszukiwaniu ścieżek i oprogramowania. Ta część procesu bootowania jest chroniona, więc trzeba się naprawdę postarać, aby tak popsuć urządzenie, aby oprogramowania z USB wykryć nie chciało – dopiero po tym następuje faktyczne pełne uruchomienie odbiornika.

Vu+ Zero 4K jako że nie ma żadnych przycisków, to software dla niego jest szykowany tak, że zaczyna się ładować automatycznie po wykryciu obecności na pamięci. I to wymaga pewnej ostrożności – jeśli podepniemy pendrive z oprogramowaniem przez pomyłkę do skonfigurowanego tunera, to możemy go sobie niechcący wyczyścić.

Natomiast Vu+ Uno 4K SE ma dotykowy przycisk na panelu przednim – na wyświetlaczu pojawi się komunikat, aby dotknąć go, aby wgrywanie ruszyło (jest na to ok. 10 sekund). Jeśli nie wykonamy tego – odbiornik dalej uruchomi się bez ładowania software.

Sam proces wgrywania w przypadku obydwu odbiorników mocno zależy od wersji oprogramowania – niektóre systemy są lekkie, zajmują niewiele i wgrywają się szybko – do 2-3 minut, a inne, np. VTi, są dość rozbudowane i ich ładowanie może przekroczyć 5-7 minut.

Cechy wspólne

Niezależnie, do którego odbiornika wgrywamy software, to niestety zawsze trzeba liczyć się z jednym – po wgraniu czystego oprogramowania mamy odbiornik kompletnie nieskonfigurowany, bez listy kanałów, zwykle bez oscam, więc i bez działającego czytnika kart.

Jeśli jesteśmy sobie w stanie poradzić z tym samodzielnie, potrafimy znaleźć i załadować listę (lub mamy gotową), nie jest nam obce posługiwanie się np. programem DreamboxEdit (edytor list kanałów z wgrywaniem) lub klientem FTP oraz wiemy, jak znaleźć oscam (różni się to dla różnych oprogramowań, czasami jest to do zrobienia od razu w image jeszcze na etapie kreatora instalacji jak w OpenPLi, czasami trzeba dodać źródło jak w OpenATV, czasami tylko ręcznie zainstalować jak w VTi z gotowego źródła poprzez wejście w instalator wtyczek), to wtedy warto się na coś takiego porywać.

Bez tych umiejętności możemy zablokować sobie urządzenie, a mnogość opisów w sieci i zmienność ekosystemów oprogramowania sprawia, że może nie być prosto znaleźć pomoc osobie zupełnie początkującej. Wtedy czasami lepiej zdać się na sprzedawcę i jeszcze przy zakupie poprosić o wstępną konfigurację – najlepsze sklepy oferują np. załadowanie gotowej listy, przygotowanie oscam oraz dodatkowo jeśli sobie coś popsujemy – pomogą przywrócić urządzenie do stanu pierwotnego.

W sieci można też natknąć się na tzw. gotowce, czyli kopie zrobione przez bardziej zaawansowanych użytkowników. Tu zalecamy ostrożność, gdyż w takiej kopii może znaleźć się dosłownie wszystko. Jeśli pochodzi od niepewnego źródła, to może nawet zawierać szkodliwe dodatki, a i z pewnych źródeł – niekoniecznie musi odpowiadać potrzebom.

Dlatego choć może to nie być z początku proste, to jeśli już chcemy podjąć wyzwanie – najlepiej przechodzić samemu, poznawać zasady działania i konfiguracji i uczyć się składania niezbędnych elementów, aby mieć pewność co do konfiguracji urządzenia i gwarancję stabilnej pracy. Z czasem to zaprocentuje, bo gdy już uda się opanować podstawowe zasady, to przygotowanie odbiornika do pracy na niemal dowolnej wersji oprogramowania zajmie chwilę.

Warto też odnotować, że choć wersji oprogramowania jest bardzo dużo, to często różnią się one filozofią i częstotliwością aktualizacji, a i czasami mogą zawierać jakieś potknięcia. Np. dla Vu+ jeśli korzystamy z modułu Cyfrowego Polsatu i mamy wykupiony dostęp do pakietu z kanałami erotycznymi, to VTi nie będzie najlepszym wyborem, gdyż przynajmniej w ostatnich wydaniach trapi go błąd z restartem po wpisaniu kodu blokady rodzicielskiej – wtedy lepiej postawić na OpenATV. Ale dla odmiany OpenATV jest oprogramowaniem niezwykle często aktualizowanym… codziennie. I tu trzeba podjąć decyzję – albo na bieżąco staramy się trzymać nowych wersji, albo… w ogóle rezygnujemy z aktualizacji, bo OpenATV ma wprowadzane tak wiele zmian, że próby aktualizacji po wielu miesiącach prawie zawsze skończą się zablokowaniem odbiornika i koniecznością wgrywania wszystkiego od zera. Bezpieczniejszy pod tym względem jest OpenPLi – też często aktualizowany (nie codziennie), ale bardziej zachowujący kompatybilność między wydaniami. OpenPLi jest za to bardziej ascetyczny, mocno odchudzony – na przeciwległym biegunie jest właśnie VTi, z fabrycznie zainstalowanym bogactwem dodatków.

Wybór zależy od nas, bardziej zaawansowani użytkownicy, którzy już opanują zmiany i przygotowanie odbiornika do pracy – warto, aby spróbowali kilka systemów zanim podejmą decyzję. Dla ułatwienia publikujemy zbiorczą tabelę z adresami, gdzie znaleźć najpopularniejsze systemy i czy są dostępne dla opisywanych urządzeń (oraz jakie są plany, jeśli je znamy). Oczywiście np. VTi nigdy nie będzie dostępny dla Dreamboxa, tak jak Newnigma nigdy nie pojawi się na Vu+. Każdy z producentów ma oprogramowanie tworzone przez społeczność silnie związaną z daną marką, ale są też systemy uniwersalne jak OpenATV, który w tej chwili jest dostępny przypuszczalnie na większość sprzętu linuksowego E2, jaka jest w sprzedaży.
 
Dreambox kontra Vu+


Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.




Więcej z kategorii Testy


reklama
reklama
reklama
HOLLEX.PL - Twój sklep internetowy

SAT Kurier - 1-2/2023 wersja elektroniczna

Elektroniczna wersja SAT Kuriera 1-2/2023

12 zł Więcej...

Kabel HDMI 2.0 4K Light 3,0m

Wysokiej klasy kabel połączeniowy HDMI Light z oświetleniem LED z...

35 zł Więcej...

Miernik Signal ST-5155 DVB-T/T2/C DVB-S/S2 z podglądem

Miernik Signal ST-5155 do pomiarów zarówno cyfrowych sygnałów satelitarnych DVB-S/S2,...

679 zł Więcej...