dodano: 2018-02-27 15:03 | aktualizacja:
2019-10-31 21:21
autor: Andrzej Pietrzak |
źródło: podroze.satkurier.pl
Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Dojazd z autostrady E18 nie należy do trudnych. Ostatnie 7 km przed Solbergfoss to trasa typowa dla zapalonych wielbicieli dwóch kolek - zakręt za zakrętem, w górę i w dół, cudowne, malownicze krajobrazy. Wyjeżdżając zza lasu, waszym oczom ukaże się wspaniały widok majestatycznej budowli z drzwiami jak dla King Konga.
Cały teren jest otoczony wspaniałą przyrodą - drzewa szumiące przy najmniejszym podmuchu wiatru, huk wody, a wkoło rozbrzmiewa jazgot wodnego ptactwa. Jednak gdy wtargnęliśmy na dwóch motocyklach w ten cichy świat, wszystko zamarło. Potężne silniki Harleya zaryczały zza zakrętu. Chociaż przymrozek dawał się we znaki, to nie przeszkadzało to nam w odwiedzeniu tego miejsca. Każdego, kto chce zobaczyć potęgę przyrody, zapraszam tutaj. Historia budowy tego obiektu jest zapisana na tablicy informacyjnej przy elektrowni.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.