Prosimy o wyłączenie blokowania reklam i odświeżenie strony.
Według
Sky Italia, przetarg
„wywołuje tyle wątpliwości, że konieczne jest zweryfikowanie jego legalności przed przedstawieniem ważnych ofert”. Dodaje jednak, że
„zamierza nadal zapewniać abonentom produkt wysokiej jakości, pełną swobodę oraz niezależność dziennikarską i redakcyjną w niedyskryminującym systemie, a także wolną konkurencję między operatorami”.
W lutym włoska
Serie A ogłosiła, że krajowymi prawami dysponować będzie spółka
Mediapro, która zaoferowała nieco ponad
1,05 mld euro. Dla
Sky Italia decyzja była niedopuszczalna, wskazując, że rywalizacja miała dotyczyć spółek działających jako „niezależni pośrednicy”, podczas gdy Mediapro jest grupą komunikacyjną.
Termin składania ofert w przetargu dla włoskich nadawców wstępnie był wyznaczony na 21 kwietnia, ale proces został zawieszony do 4 maja. Mediapro zaproponowało
13 pakietów Serie A, ale wiadomo już, że nie ma zbyt wielu potencjalnych nabywców poza Sky Italia.
Tymczasem włoska Serie A przygotowuje przetarg na prawa do
Pucharu Włoch, zarówno krajowe, jak i międzynarodowe, z oczekiwaną ceną przekraczającą 50 mln euro rocznie.
W Polsce
prawa do pokazywania meczów Serie A ma Eleven Sports - co najmniej do końca sezonu 2020/21.
Materiał chroniony prawem
autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy.